Chora na raka kobieta w liście do dr. Macieja Jędrzejki: "Piszę do Pana z miejsca, do którego nie dociera już nadzieja. [...] Moje życie zbliża się do końca i bardzo bym chciała, żeby to zakończenie miało jeszcze sens. Nie tylko biologiczny. Ludzki."
- Pacjenci pytają mnie, czy umrą. Mówią, że wiele razy byli w szpitalu, ale nigdy lekarz nie przyszedł i się nie przedstawił. Więc skoro ja się przedstawiam, to musi być z nimi źle - mówi dr Szymon Skoczyński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.