Masakra w kopalni Wujek. - Prokuratorzy kazali nam wpisywać "egzekucję prawnie uznaną". Zbuntowaliśmy się, bo jaka tu "egzekucja prawnie uznana"?! Wpisywaliśmy "zabójstwo przez postrzał" - mówią lekarze, którzy dokonywali sekcji zwłok górników. Pierwszy raz publicznie opowiadają o tamtych zdarzeniach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.