Premier Mateusz Morawiecki i przedstawiciele Microsoftu poinformowali w środę (26 kwietnia) w Katowicach, że firma uruchomiła w Polsce pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej region przetwarzania danych w chmurze. Szef rządu zapowiedział też dużą inwestycję informatyczną na Śląsku.
Katowicka Karta Mieszkańca pozwalała zaoszczędzić 10 proc. na rozliczeniu podatku od kryptowalut. Przed partnerem firmy ostrzega Komisja Nadzoru Finansowego.
Katowicki sąd utrzymał środki zapobiegawcze wobec Marka Chrzanowskiego. Były szef KNF-u musi wpłacić 250 tys. zł poręczenia majątkowego i dwa razy w miesiącu meldować się w komisariacie. Dodatkowo ma zakaz kontaktowania się ze świadkami.
- Nie ma obawy matactwa - stwierdził w piątek Sąd Okręgowy w Katowicach i oddalił zażalenie prokuratury na odmowę przedłużenia aresztu Markowi Chrzanowskiemu. Były szef KNF wyszedł w sobotę na wolność.
W sobotę rano Marek Chrzanowski, były szef Komisji Nadzoru Finansowego, wyszedł z aresztu w Katowicach, w którym spędził dwa miesiące. Przed bramą czekał na niego tłum dziennikarzy. Mężczyzna wsiadł do samochodu bez słowa i odjechał.
Katowicki sąd uznał, że zachodzi duże prawdopodobieństwo, iż Marek Chrzanowski dopuścił się zarzucanych mu czynów, ale odrzucił wniosek o przedłużenie mu aresztu. - Na tym etapie nie zachodzi już obawa matactwa - stwierdził sąd.
Katowicka prokuratura złożyła wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu Markowi Chrzanowskiemu, byłemu szefowi Komisji Nadzoru Finansowego. - Trzeba przeprowadzić pewne czynności dowodowe - twierdzą śledczy.
Na wniosek prokuratury sąd w Katowicach na dwa miesiące aresztował Marka Ch., byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Posiedzenie w tej sprawie zakończyło się w czwartek przed godziną 1. Obrońcy podejrzanego zapowiedzieli zażalenie.
Prokuratora wystąpiła do sądu o aresztowanie byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Ch. Tomasz Tadla ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej wniosek o areszt tłumaczył obawą matactwa oraz wysoką karą (10 lat więzienia) grożącą byłemu szefowi KNF.
W prokuraturze w Katowicach zakończyło się przesłuchanie Marka Ch., byłego szefa KNF, podejrzanego o przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej i majątkowej. Podejrzany przez ponad dziewięć godzin składał wyjaśnienia, na noc przewieziono go do aresztu śląskiej policji. W środę będzie przesłuchiwany ponownie.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Marka Ch., byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Katowiccy prokuratorzy mają zamiar przedstawić mu zarzuty korupcyjne.
Tomasz Tadla i Paweł Leks to prokuratorzy ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej, którzy prowadzą śledztwo w sprawie afery KNF-u. Pierwszy z nich przez blisko 12 godzin przesłuchiwał w poniedziałek Leszka Czarneckiego, właściciela Getin Noble Bank. - Obaj prokuratorzy od lat specjalizują się w sprawach gospodarczych - podkreślają katowiccy śledczy.
W prokuraturze w Katowicach rozpoczęło się przesłuchanie miliardera Leszka Czarneckiego, właściciela Getin Banku. Śledczy chcą poznać kulisy jego rozmowy z szefem KNF. - Mamy do czynienia z ogromną aferą korupcyjną - powiedział biznesmen.
Śledztwo w sprawie rzekomego przekroczenia uprawnień przez byłego już szefa Komisji Nadzoru Finansowego poprowadzi wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Katowicach. Przypadek? - To jednostka stworzona przez ulubienicę Zbigniewa Ziobry - podkreślają śląscy prokuratorzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.