Lokalny działacz wszedł do szkoły, podając się za asystenta społecznego posła, chociaż nim nie był. Grzegorz Braun telefonicznie potwierdził nieprawdę. Teraz został za to ukarany.
Asystenci społeczni posła Grzegorza Brauna próbowali interweniować w szpitalu wojewódzkim w Jastrzębiu-Zdroju. Powstrzymały ich portierka oraz sekretarka dyrektora.
Podawał się za asystenta posła, mówił o magii uprawianej w szkole. Groził konsekwencjami karnymi i finansowymi. Jest doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez współpracownika posła Grzegorza Brauna.
Copyright © Agora SA