Kamil Niedziela, raper ze Śląska, kilkadziesiąt godzin po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w nienawistny sposób skomentował to wydarzenie. Do wpisu szybko odnieśli się przedstawiciele spółki JSW Szkolenie i Górnictwo, w której mężczyzna jest zatrudniony. Wobec mężczyzny wszczęto postępowanie dyscyplinarne, sprawa została zgłoszona na policję.
Policjanci szukają złodziei, którzy we wtorek w nocy ukradli służbowy samochód Małgorzaty Mańki-Szulik, prezydent Zabrza. - Warta 70 tys. zł skoda superb zniknęła sprzed domu pani prezydent - mówi jeden ze śledczych.
- Od czasu procesu człowieka, który odpowiada ze śmierć mojego brata, spotykają mnie same nieprzyjemności - mówi Cezariusz Zając z Bytomia. Ktoś umieścił lokalizator GPS pod jego samochodem. Zatrzymała go również para fałszywych policjantów. Choć Zając powiadamia o tym organy ścigania, nic z tego nie wynika.
Zatrzymany w 1999 r. Janusz T. ps. "Krakowiak", szef śląskiej mafii, złożył we wtorek wniosek o uchylenie tymczasowego aresztu. - 20 lat siedzę za coś, czego nie zrobiłem. Wnuki pytają mnie: "Dziadek, kiedy wyjdziesz na wolność?" - mówił gangster. Sąd odrzucił jego wniosek, ale wlał w jego serce nadzieję. - Ocenimy to ponownie przy wydawaniu wyroku w tej sprawie - zapowiedzieli sędziowie. Problem w tym, że nie wiadomo, kiedy to się stanie, bo po raz trzeci proces apelacyjny nie ruszył z miejsca.
Policjanci z bielskiej drogówki ustalają szczegółowe okoliczności wypadku, do którego doszło w Szczyrku. Jadący ulicą narciarz wjechał wprost pod koła terenowej toyoty. Nie wiadomo, co się z nim później stało.
Zabrzańscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie wypadku, do jakiego doszło przy ul. Cmentarnej. Jeden z pracowników firmy wykonującej tam prace demontażowe spadł z wysokości. Na miejscu lądowało lotnicze pogotowie ratunkowe.
Ponad dwa promile alkoholu miał w organizmie mieszkaniec Cieszyna, który w takim stanie wsiadł za kierownicę. Jego podróż została przerwana przez mieszkańca Katowic. Mężczyzna obezwładnił pijanego kierowcę i zabrał mu kluczyki.
Szeregi śląskiej policji zasiliło 118 kolejnych policjantów, którzy przeszli wszystkie etapy rekrutacji. Wkrótce młodzi policjanci rozpoczną szkolenie podstawowe.
Właściciel firmy holującej tiry oraz jego pracownik przyznali, że płacili policjantom z Będzina za informacje o uszkodzonych tirach na autostradzie A1 oraz na DK1 i DK86. - Musiałem jakoś zdobywać zlecenia - twierdził mężczyzna w prokuraturze. Na podstawie jego zeznań, a także podsłuchów, o korupcję oskarżono czterech funkcjonariuszy drogówki.
Gliwicka policja wyjaśnia okoliczności śmierci 39-letniego mężczyzny i jego 34-letniej przyjaciółki. - Ich ciała znaleziono w hotelowym jacuzzi, obok stały butelki po alkoholu, a także viagra - mówi nasz informator.
Po godz. 7 w poniedziałek na DK88 w Zabrzu doszło do zderzenia trzech samochodów. Jedna osoba została poszkodowana.
W Szczyrku doszło do nietypowego wypadku. Na kobietę, która korzystała z wyciągu orczykowego, spadła lina i uderzyła ją w głowę.
Podczas szczytu klimatycznego COP 24 w Katowicach policyjne radiowozy przejechały prawie trzy miliony kilometrów, mundurowym wydano 48 tysięcy posiłków i zarezerwowano 31 tysięcy noclegów. Kosztowało to prawie 10 mln zł. - To była najdroższa operacja w historii śląskiej policji - przyznaje komenda w Katowicach.
Kryminalni z Chorzowa namierzyli poszukiwanego kibica Ruchu. Kiedy pojawili się w jego mieszkaniu, natknęli się na dwóch innych kiboli. - Jeden z nich miał kilkadziesiąt działek marihuany - twierdzi komenda.
Trzej uzbrojeni w maczety i zamaskowani kibole Ruchu Chorzów wpadli w sobotę na jedno z podwórek w Rudzie Śląskiej. - Chcieli dopaść szalikowców Górnika, a kiedy ci uciekli, zrobili tam demolkę - twierdzi nasz informator.
Katowicka policja wyjaśnia okoliczności śmierci 51-letniego mężczyzny. Znaleziono go z rozbitą głową na chodniku. Prokurator zleci sekcję zwłok. Śledczy nie wykluczają, że ofiara pośliznęła się na chodniku.
Jedziesz na narty? To uzbrój się w cierpliwość. Dojazd z Buczkowic do centrum Szczyrku trwa ponad godzinę. - Zaczęły się ferie, dodatkowo na stoki ruszyły tysiące narciarzy z aglomeracji - podkreślają policjanci. Sytuacji nie poprawia wprowadzony w czwartek zakaz postoju wzdłuż DW 942.
Od soboty śląscy policjanci zaczynają patrolowanie tras w kilku beskidzkich ośrodkach narciarskich. Mundurowi będą sprawdzali trzeźwość narciarzy oraz czy dzieci jeżdżą w kaskach.
W sądzie w Zabrzu rozpoczął się w piątek proces trojga policjantów oskarżonych o niedopełnienie obowiązków, sfałszowanie protokołu przesłuchania, utrudniania śledztwa, a także groźby. Mieli chronić znanego kibica Górnika Zabrze. - Nie miałem swobody wypowiedzi w prokuraturze - stwierdził podczas rozprawy oskarżony, który obciążył kolegów.
Policjanci z Gliwic zatrzymali 25-latka, który wjechał golfem w policyjny radiowóz. - Sprawca miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu - twierdzi komenda.
Spore utrudnienia czekają na kierowców jadących w kierunku Częstochowy i Krakowa: na rozwidleniu DK86 z DK94 w Sosnowcu doszło do wypadku.
Śledczy z komendy w Bieruniu pod nadzorem prokuratury z Mysłowic wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło we wtorek w jednej ze szkół w Chełmie Śląskim. Są już pierwsze ustalenia.
Na wniosek policjantów i prokuratury sąd tymczasowo aresztował mężczyznę podejrzanego o spowodowanie śmierci swojego kolegi. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Libacja alkoholowa zakończyła się tragedią.
Do groźnego wypadku doszło w szkole w Chełmie Śląskim. Ranny został jeden z uczniów. Wezwano śmigłowiec, który przetransportował go do szpitala.
Policjanci z Będzina zatrzymali 31-letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej. Podczas przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze odkryli w lodówce spory słoik z masłem wymieszanym z marihuaną.
We wtorek rano w całym województwie śląskim drogówka rozpoczęła kaskadowe pomiary prędkości. Patrole ustawiono w odległości kilku kilometrów od siebie.
Katowicka prokuratura oskarżyła 13 osób o udział w gangu, który podrabiał markową włoską kawę Lavazza. - Kupowali najgorsze na rynku ziarna, a sprzedawali je jako markę premium - mówią śledczy.
Sześć samochodów zderzyło się na autostradzie A4 w Zabrzu
W połowie grudnia obcokrajowcy, wolontariusze Europejskiego Korpusu Solidarności zostali zaatakowani w klubie Taka Sytuacja w Sosnowcu. Ochroniarz podobno krzyczał: "Wynocha, to jest lokal dla białych"
Wynajęty przez mieszkankę Gliwic mikołaj okazał się być oszustem. Pozostawił rozczarowane dzieci i ich mamę uboższą o kwotę, którą zapłaciła mu za odegranie roli świętego.
Do kolizji samochodu osobowego i ciężarówki doszło w piątek około godz. 11.30 przy zjeździe z ul. Korola na DK78 w Tarnowskich Górach. Zjazd został zablokowany, a na DK78 występują utrudnienia w ruchu w obu kierunkach.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w piątek o godz. 5 na ul. Chudowskiej w Zabrzu. Jadąca ulicą rowerzystka została potrącona przez furgonetkę. Kobieta zmarła.
Policja opublikowała wizerunek mężczyzny podejrzewanego o to, że w nocy 10 listopada w Zabrzu napadł na kobietę i ukradł jej dwie torebki.
Tir zablokował wszystkie pasy autostrady A4 w Zabrzu na jezdni w kierunku Gliwic. Pojazd najprawdopodobniej wpadł w poślizg i uderzył w bariery.
Zaatakowany w niedzielę były członek gangu Psycho Fans, który jest "małym świadkiem koronnym", od kilku miesięcy informował prokuraturę, że pozostający na wolności koledzy grożą mu, a nawet próbowali go zaatakować. Podał nawet nazwiska zamieszanych w to osób. - Prokuratura nic z tym nie zrobiła, więc chłopcy nabrali odwagi i zorganizowali zamach - twierdzi nasz informator w środowisku kiboli Ruchu Chorzów.
W województwie śląskim działała nielegalna fabryka tytoniu, w której Ukraińcy wyprodukowali ponad 41 mln sztuk papierosów. - Skarb państwa stracił na tym ponad 74 mln zł - twierdzi prokuratura.
W poszukiwania 44-letniej mieszkanki Gliwic oprócz policjantów i straży miejskiej zaangażowało się także wielu mieszkańców. Udało się odnaleźć kobietę. Jest wyziębiona, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci z Zabrza uratowali mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo. Pomoc nadeszła w ostatniej chwili, gdyż mężczyzna zaczął spadać z parapetu.
Na 400 zł grzywny skazał sąd byłego już oficera policji, który w sprawie zgłoszonej przez radnego PiS błyskawicznie odwiedził świadków i bez podania powodu kazał im przyjść na przesłuchanie. Próbował też zmusić do złożenia zeznań radcę prawnego. - Prawdopodobnie będziemy apelowali ten wyrok, bo kierowcy dostają wyższe mandaty za wykroczenia na drodze - mówi prokurator Marcin Felsztyński, szef Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim.
Przed godz. 6 policja otrzymała informację o ciężarówce, która zapaliła się w Kobiórze na DK1. Tir zablokował lewy pas ruchu w kierunku Katowic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.