Argentyna przegrała swój drugi mecz na mundialu, bo grała słabo, a Chorwaci świetnie. Za to Pszczyna walczyła ze wszystkich sił o kontrakt dla swojego szpitala. Nie przegrała z powodu słabej gry. To przeciwnik był nieuczciwy.
Dorota Brauntsch ściga się z czasem. Fotografuje po wsiach stare domy z cegły i spisuje opowieści ich mieszkańców. Musi się spieszyć, bo ludzie umierają, a domy razem z nimi.
Do wypadku z udziałem trzech samochodów doszło w piątek rano na Drodze Krajowej nr 1 w Pszczynie. Jedna osoba została lekko poszkodowana.
Przejęty przez powiat szpital w Pszczynie nie będzie miał kontraktu z NFZ. Fundusz odrzucił jego ofertę. To w praktyce oznacza likwidację szpitala. Starosta jedzie do ministra w nadziei, że go jeszcze uratuje.
Budynek stojący przy dzisiejszej ulicy Antesa w Pszczynie jest jednym z najładniejszych w mieście. Po tym, jak wyprowadził się stąd szpital zaczął popadać w ruinę.
Spółka Centrum Dializa musi wynieść się ze szpitala w Pszczynie. Na odchodnym daje się wszystkim we znaki. A to ogłasza brak lekarzy, a to ewakuację chorych. Lekarze jednak są, ewakuacji nie ma. Trudno pojąć, w co gra spółka. Jeszcze trudniej zrozumieć, dlaczego śląski NFZ wciąż poważnie traktuje jej ofertę.
Szpital w Pszczynie został zamknięty - ogłosiła w piątek po południu spółka Centrum Dializa. Starostwo powiatowe, które jest w trakcie przejmowania szpitala, stanowczo zaprzecza.
Od 20 marca trwa spór śląskiego NFZ-u, spółki Centrum Dializa oraz starostwa powiatowego w Pszczynie o szpital w Pszczynie. Kto dostanie od NFZ-u kontrakt?
- To będzie największa inwestycja w historii powiatu pszczyńskiego - zapowiada Paweł Sadza, starosta pszczyński.
Policjanci z Pszczyny przedstawili pracownikowi jednego z operatorów komórkowych 349 zarzutów dotyczących oszustwa. Mężczyzna aż 349 razy miał wyłudzić pieniądze z sądów w całym kraju.
Na procesję Bożego Ciała proboszcz parafii w Starej Wsi pod Pszczyną wybrał się sportowym kabrioletem. Z zamieszczonego w internecie filmiku śmieje się pół Polski, ale według parafian z Pszczyny niesłusznie. Wyjaśniają, że ich proboszcz ma kłopoty z nogami. Groziło więc, że procesji w ogóle nie będzie.
Opowieść o Włodzimierzu Wysockim, historia Camille Claudel, portret Wandy Wasilewskiej, indiańskie rytuały mające przywrócić porządek świata. Te i inne spektakle czekają na widzów Festiwalu Teatralna Maszyna Pszczyna, który potrwa do niedzieli.
W Zagrodzie Żubrów w Pszczynie żyje lis. Nasza czytelniczka, która ostatnio to miejsce odwiedziła, martwi się, że woliera, w której go umieszczono, jest bardzo mała. - Lis biega wzdłuż siatki tam i z powrotem, bez wytchnienia. Czy tak powinno być? - zastanawia się pani Anna.
Komora gazowa, płonąc, wyglądała bardzo efektownie. Miała słodki smak wiśni lub malin, którego jeszcze do niedawna można było spróbować w jednym z pszczyńskich pubów .
Festiwal Teatralna Maszyna Pszczyna zostanie zainaugurowany w czwartek, 31 maja, i potrwa do niedzieli, 3 czerwca. W programie intrygujące spektakle, koncerty i warsztaty teatralne.
NFZ ogłosił konkurs na uzyskanie kontraktu na świadczenie opieki medycznej w powiecie pszczyńskim. Konkurs ma charakter otwarty.
Potomkowie ostatnich pszczyńskich władców spotkali się z podopiecznymi "Domu Kulejących Aniołów" w Piasku. To była pierwsza wizyta książąt pszczyńskich w niedawno otwartym ośrodku, którego budowę wspierali finansowo.
W weekend w całym regionie zaplanowano wiele ciekawych wydarzeń. Będzie można zjeść śniadanie na trawie, zobaczyć pokazowe ogrody i wpaść na nocny targ.
Śląski NFZ napisał do spółki Centrum Dializa, że gotów jest wycofać się z wypowiedzenia jej kontraktu, o ile poprawi warunki leczenia. Do remontu przymierza się jednak też starosta pszczyński. Fundusz zapewnił go, że ogłosi konkurs, w którym będzie chciał przyznać szpitalowi nowy kontrakt.
Na rynku w Pszczynie po raz kolejny w sobotę odbędzie się "Motoserce". Motocykliści znów oddadzą krew tym, którzy jej najbardziej potrzebują.
Śląski NFZ podpisze nowy kontrakt ze szpitalem w Pszczynie, ale pod warunkiem, że spełni on wszystkie wymogi, jakich nie spełniała spółka Centrum Dializa, która do tej pory go dzierżawiła. Tymczasem spółka szykuje się do starcia z NFZ. Na budynku szpitala zawisł wielki baner wzywający pacjentów do jego obrony.
Około 200 osób przyszło w poniedziałek pod budynek szpitala w Pszczynie. Mieszkańcy powiatu pszczyńskiego apelują, aby starostwo przejęło lecznicę.
Czy pacjenci nadal będą się mogli leczyć w szpitalu w Pszczynie? Spółka Centrum Dializa, która go dzierżawi, uważa, że cesja kontraktu na leczenie jest już niemożliwa, skoro śląski NFZ go wypowiedział. Starostwo jest przeciwnego zdania.
Już 181 pracowników szpitala w Pszczynie zadeklarowało chęć pracy w lecznicy, gdy zostanie przejęta przez pszczyńskie starostwo. - Ciągle spływają kolejne oświadczenia - mówi Marcelina Grzywacz, rzeczniczka prasowa starostwa w Pszczynie.
Działacze Prawa i Sprawiedliwości w Pszczynie zwołali we wtorek konferencję, aby wskazać winnego zerwania kontraktu przez NFZ z Centrum Dializa, które prowadziło szpital w tym mieście. Zarówno dziennikarze, jak i licznie przybyli mieszkańcy mogli się dowiedzieć, że winę za niewiadomą przyszłość szpitala ponosi... Platforma Obywatelska. Zabrakło jednak konkretów, jak szpital miastu przywrócić.
Śląski NFZ rozwiązał kontrakt ze spółką Centrum Dializa, która dzierżawiła szpital w Pszczynie. Powód: leczenie w warunkach zagrażających bezpieczeństwu i życiu chorych. Wskazywały na to wyniki kolejnych kontroli, ale mimo kar nakładanych na spółkę nic się nie zmieniało. Utrata kontraktu może się równać szybkiej likwidacji szpitala. - Zrobię wszystko, by temu zapobiec - mówi starosta pszczyński.
21 marca to dzień, podczas którego degustuje się tradycyjne potrawy z Francji w ramach festiwalu "Gout de France / Good France 2018".
Zwierzęcą Arkadię, czyli spore gospodarstwo w pobliżu Pszczyny zamieszkują konie uratowane z transportów do rzeźni, świnie, które miały zakończyć życie na talerzu, a nawet kozioł, który miał być pieczenią na pikniku. Ola i Arek robią wszystko, żeby zapewnić im jak najlepsze życie, ale teraz sami potrzebują pomocy.
Podczas jednego ze spotkań Zupy w Kato zrodził się pomysł, aby jeszcze bardziej wspomóc podopieczne Stowarzyszenia Po Moc dla Kobiet i Dzieci im. Marii Niepokalanej. Rozpoczęta w Dzień Kobiet zbiórka potrwa do 22 marca.
Między piątkiem a niedzielą warto wstać z kanapy i zaplanować wycieczkę w Polskę. Szukać pierwszych oznak wiosny i zwiedzać kraj za pół ceny. Tylko w ten weekend bowiem trwa akcja "Polska zobacz więcej - weekend za pół ceny". Oznacza to, że wiele atrakcji turystycznych będzie dostępnych z 50-procentową zniżką.
Radosław M., skazany za oszustwa właściciel firmy Do-rada, ściga Artura Górczyńskiego, byłego posła Twojego Ruchu. Domaga się od niego 150 tys. zł zadośćuczynienia. - Twierdzi, że robiąc konferencje z pokrzywdzonymi i ostrzegając przed nim ludzi, naruszyłem jego dobra osobiste - mówi były polityk
Od kilku lat przechodząc przez rynek w Pszczynie, nie sposób nie zauważyć odlewu charakterystycznej ławeczki. Zasiada na niej księżna Daisy. Stateczna, wręcz przyciężkawa, z ręką opartą na głowie zdobiącego ławkę lwa. Czy jedna z najbarwniejszych postaci ówczesnej Europy rzeczywiście tak wyglądała?
Pszczyna zapowiada budowę 195 mieszkań. To największa tego typu inwestycja tego miasta
Strażniczka miejska chciała wylegitymować na rynku w Pszczynie kierowcę, który prawdopodobnie niewłaściwie zaparkował samochód. W trakcie czynności mężczyzna wcisnął gaz, potrącił strażniczkę i odjechał.
W szpitalu w Pszczynie wciąż brakuje na dyżurach lekarzy i pielęgniarek. Nadal nie ma toalet dla niepełnosprawnych. Szpital prawie wszystkiemu zaprzecza.
Sekcja zwłok nie wykazała, jaka była przyczyna śmierci bezdomnego mężczyzny, który przez 27 godzin był trzymany na podłodze w salce z otwartym oknem na izbie przyjęć w szpitalu w Pszczynie. Prokuratura zleciła dalsze ekspertyzy.
Po zrobieniu pierwszej rzeźby na zamówienie od razu dostała angaż. - To było jak pierwszy pocałunek! Poczułam w jednej chwili, że lód od razu mnie pokochał - mówi Dominika Jarczok, pierwsza i najlepsza w Polsce rzeźbiarka w lodzie.
Niezwykłe koncerty wielkich gwiazd wspomogą budowę Śląskiego Hospicjum dla Dzieci. Bilety są już w sprzedaży.
W szpitalu w Pszczynie zmarł 47-letni bezdomny. Pogotowie przywiozło go pijanego i wyziębionego. Personel izby przyjęć przez 27 godzin trzymał go w salce z otwartym oknem. Leżał tam na podłodze. - Nie mamy sobie nic do zarzucenia - mówi rzecznik szpitala.
W remizie ochotniczej straży pożarnej w Woli w powiecie pszczyńskim zapalił się w poniedziałek po południu komin.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.