Premier Mateusz Morawiecki nie odpowiedział jeszcze na ultimatum związkowców dotyczące pilnego spotkania w sprawie sytuacji w górnictwie. Były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski przekonuje jednak, że rząd będzie próbował odroczyć te rozmowy i do zapowiadanych strajków nie dojdzie.
Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski, postanowił przypomnieć, ile dobra rząd PiS czyni dla samorządów. O niewygodnych faktach milczy.
Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej napisali do premiera Mateusza Morawieckiego list, w którym zwracają uwagę na złą sytuację spółki. Apelują też o objęcie osobistym nadzorem prac zespołu ds. transformacji górnictwa.
Kilka dni temu premier i minister infrastruktury odwiedzili Tarnowskie Góry. Z tej wizyty większość zapewne zapamięta słowa Andrzeja Adamczyka o "Tarnowskich Dziurach", większy uśmiech budzą jednak słowa Mateusza Morawieckiego.
- Wasza brygada przyczyniła się do tego, że na Śląsku opanowaliśmy rozprzestrzenianie koronawirusa. Wróciliśmy na ścieżkę wypłaszczenia - mówił w sobotę premier Mateusz Morawiecki do żołnierzy 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Premier Mateusz Morawiecki przyjechał do Tychów, by ogłosić nowy rządowy projekt. Jego współpracownicy zirytowali przy tym miejskich urzędników.
Premier Mateusz Morawiecki wziął w sobotę udział w odsłonięciu tablicy upamiętniającej powstańców śląskich. - Z wdzięcznością myślę o tamtych ludziach, o tamtym dziele odwagi, męstwa i poświęcenia - mówił szef rządu.
- Jak to jest, że w tym samym czasie, w którym pański rząd pracuje nad planem zamykania kopalń i de facto zagłady Śląska, do Polski wpływają kolejne statki z importowanym węglem? - piszą do premiera Morawieckiego związkowcy z Sierpnia '80.
Izabela Kloc, europosłanka PiS twierdzi, że przygotowany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych plan "drastycznych" cięć w górnictwie nie mógł się powieść.
9 lipca o świcie Andrzej Duda rozdawał bułki idącym do pracy górnikom kopalni "Zofiówka" w Jastrzębiu-Zdroju. Pewnie by stanęły górnikom w gardle, gdyby wiedzieli, jak wysoki rachunek wystawi za nie PiS.
Premier Mateusz Morawiecki ma rozdzielić 6 mld zł pomiędzy miasta. Samorządowcy obawiają się, że gminy uległe wobec PiS będą mogły liczyć na lepsze traktowanie. - PiS jest znany z tego, że uprawia politykę, wykorzystując publiczne pieniądze - mówią samorządowcy.
Od tego poniedziałku samorządy mogą składać wnioski o dofinansowanie z Funduszu Inwestycji Lokalnych. Dzięki niemu PiS będzie mógł wesprzeć swoich samorządowców i karać krytyków rządu.
Górniczy związkowcy powiadomili Mariusza Kamińskiego, koordynatora służb specjalnych i szefa MSWiA, o rzekomej niegospodarności i nieprawidłowościach w spółce JSW Innowacje. - Sprawę przekazaliśmy do CBA - informuje MSWiA.
Związkowcy domagają się pilnego spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim w sprawie katastrofalnej - ich zdaniem - sytuacji Polskiej Grupy Górniczej. Grożą, że jeśli rozmowy nie rozpoczną się do końca lipca, to na Śląsku dojdzie do protestów.
Mateusz Morawiecki, "poseł PiS z Katowic" przed wyborami prezydenckimi odwiedził kilkanaście miejsc w regionie. Tylko w jednym z nich wybory prezydenckie wygrał Andrzej Duda.
Przebywający w piątek na Śląsku premier Mateusz Morawiecki odwiedził stadion Górnika Zabrze. Wychwalał tam rządowe inwestycje w infrastrukturę sportową i zapewniał, że dzięki nim polskie kluby piłkarskie nawiążą wkrótce do sukcesów sprzed lat.
Przez cały piątek Mateusz Morawiecki odwiedza miasta i miejscowości w woj. śląskim. Przybył też do Mysłowic, gdzie posadził drzewo.
Na zakończenie kampanii wyborczej, premier Mateusz Morawiecki przyjechał w piątek na Podbeskidzie. Stwierdził, że dzięki PiS Polacy jeszcze nigdy nie czuli się tak bezpiecznie, i oznajmił, że Andrzej Duda wyciąga rękę do zgody narodowej.
Wojewoda śląski odwołał alarm przeciwpowodziowy. Ale premier Mateusz Morawiecki przyjechał z gospodarską wizytą do Raciborza i przekonywał, że dopiero jego rząd zabezpieczył kraj przed powodzią.
Dwanaście kopalń wstrzymało na trzy tygodnie wydobycie. Premier Mateusz Morawiecki powtarza, że górnicy dostaną za ten czas 100 proc. tzw. ochronnego. Co to dokładnie oznacza?
Premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej wizyty w Katowicach bronił decyzji wicepremiera Jacka Sasina o wstrzymaniu wydobycia w 12 śląskich kopalniach. Przyznał też, że rząd wesprze wypłatę wynagrodzeń górników za okres trzytygodniowego postoju.
Związki zawodowe z Huty Pokój w Rudzie Śląskiej rozpoczęły akcję protestacyjną. Zarzucają Węglokoksowi, który jest właścicielem zakładu, że nie realizuje planu restrukturyzacji huty. Do przyjazdu do huty związkowcy zachęcają premiera Morawieckiego.
Gliwicka policja otrzymała zawiadomienie o złamaniu nakazów sanitarnych przez premiera Mateusza Morawieckiego i wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka. - Sprawa zostanie przez nas wyjaśniona - zapewnia rzecznik komendy.
Kontrola w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju pokazała, że firma OncoArendi, kierowana przez Marcina Szumowskiego i w której - pośrednio - udziały ma dziś żona ministra Łukasza Szumowskiego, dostawała miliony dzięki znajomościom i łamaniu procedur. Sieć biznesowych powiązań Szumowscy tworzyli od kilkunastu lat
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził gliwicką restaurację i siedział mniej niż dwa metry w odległości od innych osób. Jak się tłumaczy?
Premier Mateusz Morawiecki mówił, że sytuacja na Śląsku jest opanowana, że nie można izolować Śląska, że nie ma na to zgody rządu. Te słowa są warte tyle samo, ile zapewnienia, że górnikom wirus nie zagraża.
Decyzję o zamknięciu oddziałów ZUS w województwie śląskim dla klientów podjęto ze względu na "sytuację pandemiczną w województwie".
Mateusz Morawiecki przyjechał w sobotę do Katowic. I w chwili, gdy województwo śląskie ma największą liczbę zachorowań, ogłosił, że sytuacja jest opanowana. Dlaczego?
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że od przyszłego tygodnia kopalnie będą mogły wznowić wydobycie węgla. - Na początek na jednej zmianie - mówił. I przekonywał, że sytuacja jest opanowana.
- Nie zamierzamy zamykać województwa śląskiego - powiedział na środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- Abyśmy się utrzymali, konieczne jest zwolnienie nas z ZUS-u - mówił restaurator Michał Kostrzewa pod katowickim biurem poselskim Mateusza Morawieckiego. Opozycja chce większej pomocy dla przedsiębiorców i ogłoszenia stanu klęski żywiołowej.
Dopiero od wtorku Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna może wykonywać testy na obecność koronawirusa. Przy okazji odwiedził ją premier Mateusz Morawiecki i po raz kolejny zapewnił, że Polska jest gotowa na walkę z epidemią.
W Katowicach podpisano we wtorek umowę ws. utworzenia Panteonu Górnośląskiego. - Mam nadzieję, że znajdzie się tu miejsce dla Ślązaków na bakier z wiarą, ale którzy też byli postaciami wybitnymi, przysłużyli się Polsce - powiedział Mateusz Morawiecki. Premier poprosił arcybiskupa Wiktora Skworca o uhonorowania Gerarda Cieślika, wybitnego piłkarza Ruchu Chorzów.
Jakoś nie chce mi się wierzyć w szczere intencje związkowców, zwłaszcza górniczej "Solidarności", którzy niedługo ruszają do Warszawy protestować w obronie swoich miejsc pracy. Może chodzi tylko o to, by w kampanii wyborczej dać rządowi okazję do bycia hojnym?
Po zakończeniu porannego strajku ostrzegawczego w kopalniach PGG związkowcy odwiedzili biuro poselskie Mateusza Morawieckiego w Katowicach.
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w czwartek siedzibę firmy medycznej ICB Pharma w Jaworznie. Przyznał, że tego rodzaju innowacyjne przedsiębiorstwa są "motorem naszego rozwoju gospodarczego".
Polska importuje rekordowe ilości węgla, a przy śląskich kopalniach rosną zwały tego rodzimego. W 2019 roku górnictwo przyniosło prawie pół miliarda złotych straty.
- Oni mają swoje możliwości oddziaływania międzynarodowego, mają swoich kolegów, swoich ludzi w trybunałach i innych miejscach. Opowiadają różne bzdury, zaprzeczają trudnym dla nich faktom. Twierdzą, że ktoś chce zniszczyć wymiar sprawiedliwości w Polsce - mówił o sędziach do uczestników karczmy piwnej w Spodku prezydent Andrzej Duda, którego premier Mateusz Morawiecki nazwał "spadkobiercą i dzieckiem Solidarności".
- Na zwałach kopalni zalega tak dużo węgla, że wkrótce wydobycie trzeba będzie zatrzymać, a górników odesłać na przymusowe postojowe. Załoga jest gotowa blokować przejścia graniczne, aby nie dopuścić do importu węgla - piszą w liście do premiera Mateusza Morawieckiego związkowcy z "Sierpnia 80" z zespolonej kopalni ROW.
Przedstawiciele związku zawodowego Sierpień 80 napisali list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym domagają się szczegółowych danych dotyczących sprowadzania zagranicznego węgla przez spółki skarbu państwa. "To poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju" - piszą związkowcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.