- Ludzie kupują drewniane meble i papier, ale nie godzą się na wycinkę drzew. A przecież to surowiec odnawialny - mówi Grzegorz Janas, ekspert od urządzania lasu w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Właściciel działki na osiedlu Witosa w Katowicach złożył wniosek o zgodę na wycięcie kilkudziesięciu drzew. Dzięki mieszkańcom udało się je uratować.
Właściciel działki na osiedlu Witosa złożył wniosek o zgodę na wycięcie kilkudziesięciu drzew. Mieszkańcy wycinki nie chcą i wysłali do władz Katowic petycję, pod którą podpisało się 1200 osób.
- Chcemy rezerwatu, a nie wycinek! - w piątek skandowano przed katowicką siedzibą Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. W proteście w obronie rezerwatu Madohora wzięli udział społecznicy, przyrodnicy i przedstawiciele ugrupowań politycznych. - Nie chodzi tylko o to jedno miejsce, ale o całą politykę prowadzoną od jakiegoś czasu przez leśników - uzasadniali.
- Z jednej strony mamy społeczeństwo, które kocha las, z drugiej leśników, którzy traktują go jako źródło dochodu. Nadszedł więc moment, w którym trzeba się zastanowić nad modelem, w jakim funkcjonują dziś Lasy Państwowe - mówi Jerzy Parusel, leśnik, doktor nauk biologicznych.
Nadleśnictwo Brynek przedstawiło Plan Urządzenia Lasu na lata 2022- 2031. Społecznicy alarmują, że chodzi o wycinki. Władze Gliwic wysłały do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych pismo ze sprzeciwem.
Nadleśnictwo Brynek przedstawiło Plan Urządzenia Lasu na lata 2022- 2031. - Pod tą nazwą kryje się gigantyczna wycinka. Las zostanie wycięty m.in. koło Brynka i solidnie przerzedzony w okolicach Gliwic, Zabrza i Bytomia - alarmują społecznicy.
Katowice planują budowę nowej części ul. Owsianej, tak by powstała zachodnia obwodnica Katowic, a kierowcy mają zyskać lepszy dojazd do autostrady A4. Problem w tym, że część obwodnicy ma być na terenie Rudy Śląskiej. - A my niczego budować tu nie będziemy - mówią urzędnicy z Rudy Śląskiej.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach odmówiła uzgodnienia realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie połączenia drogowego ul. Bażantów z ul. Szarych Szeregów w Katowicach.
Przy budowie osiedla w centrum Katowic rok temu wycięto kasztanowce. Sprawą wciąż zajmuje się prokuratura, a deweloper obiecuje, że posadzi wiele drzew.
Mieszkańcy katowickiego os. Witosa zauważyli na drzewach ślady farby. Wieszczą, że może dojść do wycinki. Mają rację.
Czy urządzanie parku zaczyna się od wycinki drzew i dewastacji terenu? Tak stało się na Kubalonce, popularnej przełęczy w Beskidach. Sprawę przekazano do prokuratury.
Mieszkańcy osiedla OPT w Katowicach protestują przeciwko budowie kolejnych mieszkań w okolicy. Podkreślają, że bloki nie pasują do kameralnej zabudowy, wypominają też wycinkę drzew. Budowa jest jednak w pełni legalna i pozwoliło na nią miasto.
Urząd Miasta w Świętochłowicach chce zmienić studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Otulina użytku ekologicznego "Las na Górze Hugona" może zniknąć.
Radni z Katowic zagłosowali za uchwaleniem zespołu przyrodniczo-krajobrazowego w Lesie Murckowskim. - Raport, który był podstawą dla utworzenia zespołu, pozostawia wiele do życzenia - twierdzi dr Jerzy Parusel.
Kilka dni temu prywatna firma zarzuciła Katowicom łamanie przepisów i niszczenie drzew na placu Wolności. Urzędnicy wysłali tam kontrolę. - Drzewom nic nie zagraża - mówi Michał Łyczak, rzecznik Urzędu Miasta.
Firma Taxus Arbor bada 51 pomników przyrody w Katowicach. Wybrała się też na pl. Wolności i po wizycie alarmuje, że są tu łamane przepisy i lekceważone jej zalecenia. W urzędzie zapanowała irytacja.
W Chorzowie przebudowano przystanek na skrzyżowaniu ulic Hajduckiej i Bojowników o Wolność i Demokrację. Okoliczni mieszkańcy są oburzeni, że przy tej okazji wycięto rosnący tam 100-letni jesion.
Lasy są naszym skarbem narodowym. Ten skarb jest systematycznie trwoniony przez gospodarkę leśną, prowadzoną niezgodnie z europejskim prawem i bez faktycznego udziału społeczeństwa. Zdecydowana większość z nas sprzeciwia się temu, domagając się od polityków i Lasów Państwowych koniecznych reform.
Radni Katowic przyjęli w czwartek uchwałę o utworzeniu zespołu przyrodniczo-krajobrazowego na terenie Lasu Murckowskiego. To pomysł prezydenta Marcina Krupy. Leśnicy mają plan jeszcze dalej idący.
Antoni Szlagor, burmistrz Żywca, poinformował, że po ostatnim wypadku na ul. Dworcowej, gdzie na przejeżdżający samochód runęło drzewo, miasto zleciło natychmiastową wycinkę trzech jesionów.
Wolontariusze ze stowarzyszenia Polska 2050 postanowili policzyć, ile w Lesie Murckowskim w Katowicach rośnie potencjalnych pomników przyrody.
Po czterech latach chorzowscy urzędnicy zakończyli badanie sprawy nielegalnej wycinki drzew w katowickim Dębie. Sprawcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku. - Nie ma żadnych dowodów, że właśnie te osoby wycięły drzewa - mówi Kamil Nowak, rzecznik chorzowskiego urzędu miasta.
Śledczy nie będą ścigać karnie osób odpowiedzialnych za wycinkę drzew w centrum Katowic. Miejskie kasztanowce ścięto podczas budowy osiedla firmy Activ Investment.
W lutym spacerowiczów oburzył widok wyciętych topoli, które rosły niedaleko stadionu w Parku Śląskim. Trwają nowe nasadzenia.
Lasy przeciwdziałają zmianom klimatycznym i są domem różnorodności biologicznej. Od nich w dużej mierze zależy nasza przyszłość. Dlatego Unia Europejska chce je lepiej chronić. Do 2030 r. 10 proc. z nich ma zostać objętych ochroną ścisłą.
Trzy kasztanowce, które w grudniu wycięto w centrum Katowic, zostały zastąpione przez klony. W środę przy ul. Raciborskiej symbolicznie sadził je prezydent Marcin Krupa.
Katowiczanie nie odpuszczają obrony prawie 200-letnich buków w Lesie Murckowskim. W niedzielę przygotowali nietypowy protest.
"Zaślubiny z bukami" zaplanowano na niedzielę. Będzie to kolejna forma protestu przeciwko planom Nadleśnictwa Katowice.
Katowiczanie założyli komitet obywatelski i złożyli w urzędzie miasta wniosek o utworzenie użytku ekologicznego "Las Bukowy w Murckach". Chcą w ten sposób zapobiec wycince drzew.
Kaj my to som!? Leśnicy niszczą lasy, których właścicielami jesteśmy my - obywatele, a my nic? Straciliśmy rozum, poczucie przyzwoitości, instynkt samozachowawczy?
Przy drodze prowadzącej do Nowego Nikiszowca w Katowicach leżą sterty drewna. Wycięto aż 150 drzew. Nadleśnictwo zapewnia, że to tylko zabiegi pielęgnacyjne.
Społecznicy z inicjatywy Zielone Załęże krytykują praktykę przycinania drzew, które zasłaniają reklamy w mieście.
Władze Katowic oraz społecznicy spierają się o to, jak obronić przed wycinką 200-letnie buki z Lasu Murckowskiego.
Pełnomocnik firmy, która w Katowicach chce budować mieszkania, sugeruje, że wycinka starych i dorodnych drzew w tym miejscu może być mniejsza, niż planowano.
Od czterech lat urzędnicy nie potrafią ukarać sprawców nielegalnej wycinki drzew w katowickim Dębie.
Podczas przebudowy ul. Pocztowej w Bielsku-Białej powstanie mniej miejsc postojowych, niż zakładano. Pozwoli to jednak na znaczne ograniczenie wycinki drzew.
Na działce przy ul. Hadyny w Katowicach Ligocie rośnie kilkanaście drzew. Większość może zostać wycięta, ponieważ w tym miejscu mają powstać dwa bloki z mieszkaniami. Dzielnicowi radni protestują.
Adam Grządziel, właściciel działki przy ul. Mickiewicza w Katowicach, na której do 1939 r. stała synagoga, deklaruje chęć odbudowy tego obiektu. Złożył wniosek o wycinkę drzew na terenie. Urzędnicy jednak odmówili.
Władze Katowic już w zeszłym roku zapowiadały rewitalizację parku Wełnowieckiego w Katowicach. Mieszkańców zaniepokoił teraz widok drzew pomalowanych farbą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.