Mieszkaniec śródmieścia Katowic już jakiś czas temu zaproponował urzędnikom zmiany w organizacji ruchu w centrum. Teraz, gdy miasto likwiduje część miejsc parkingowych, powtarza swój pomysł.
Katowice ogradzają słupkami kolejne miejsca parkingowe w centrum. Urząd podkreśla, że chodzi o dostosowanie organizacji ruchu do przepisów. Ale do miasta trafia coraz większa liczba protestów w tej sprawie.
Jeszcze w tym roku strefa płatnego parkowania w Katowicach zostanie powiększona. W niektórych miejscach będą jednak mogli parkować tylko mieszkańcy.
Osoby przejeżdżające na lotnisko Muchowiec i do Doliny Trzech Stawów w Katowicach zostawiają samochody gdzie popadnie.
Władze miasta dostały mnóstwo sygnałów od mieszkańców, że nie podoba im się pomysł powiększania płatnej strefy parkowania. Niektóre zgłoszenia zostały uwzględnione.
Jestem przekonany, że pan wojewoda nie dopatrzy się tu luk prawnych - mówi o nowej uchwale parkingowej Katowic Bogumił Sobula, wiceprezydent miasta.
- Chodzi nam o to, by miejsca parkingowe łatwiej znalazły te osoby, które mają określone sprawy do załatwienia i czas jest dla nich ważny - mówi o nowej strefie płatnego parkowania Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic.
Już w czerwcu katowiccy radni mają zająć się głosowaniem w sprawie nowej strefy płatnego parkowania w Katowicach. Po Miastach Idei wiemy, co chcieliby tu zmienić mieszkańcy.
Dlaczego Katowice chcą zmienić strefę płatnego parkowania?
Katowiccy drogowcy muszą dostosować miejsca parkingowe do przepisów prawa. A to oznacza, że część z nich zniknie. Na pozostałych trzeba będzie płacić za postój więcej niż do tej pory. We wtorek, 30 maja zapraszamy na spotkanie w tej sprawie.
Projekt nowej uchwały w sprawie stawek i stref parkowania już trafił do katowickich radnych. Przepisy zaczną obowiązywać najpewniej pod koniec roku. Już 30 maja odbędzie się debata w tej sprawie.
- Mamy problem, żeby wyjść z domu - mówią mieszkańcy ul. Floriana w Katowicach. Pod drzwiami potykają się o elektryczne hulajnogi.
Od czerwca parkowanie w Rybniku będzie droższe. Podwyżki od kilku do kilkudziesięciu procent.
Śląski Ruch Klimatyczny w każdy czwarty dzień miesiąca przypomina o decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków, który postanowił o ochronie placu Sejmu Śląskiego w Katowicach.
Część z 240 miejsc parkingowych w maszynach, które stanęły na ulicy Mariackiej Tylnej, będzie można wynająć. Parking ma zacząć działać nie później niż w listopadzie.
Katowice porządkują parkingi w centrum. Drogowcy sprawdzają, czy każde miejsce zostało wyznaczone zgodnie z prawem. W efekcie wiele z nich zostanie zlikwidowanych.
Najlepsi śląscy architekci stanęli w obronie darmowego parkowania w centrum dwumilionowej metropolii. Czy nie widzą, że parking na placu Sejmu Śląskiego to idealny przykład patologii projektowania i zarządzania miastem?
W maju, najdalej w czerwcu katowiccy radni mają przyjąć uchwałę, która powiększy strefę płatnego parkowania oraz podniesie stawki. Wiadomo też, co chce zmienić prezydent Marcin Krupa. - I od tego nie ma odstępstwa - mówią jego współpracownicy.
Zgodnie z zapowiedziami Katowice powiększają płatną strefę parkowania o Koszutkę i osiedle Paderewskiego. Ustawiane parkomaty wzbudzają różne reakcje mieszkańców.
Na prośbę mieszkańca Katowic przed jednym z budynków przy al. Korfantego stanęły gazony z zielenią. Chodziło o to, by kierowcy nie parkowali na chodniku. Nie wszystkim jednak to się spodobało.
Pojechałem na starówkę, sprawdzić, dlaczego właściciele sklepów nie chcą ograniczenia tu ruchu samochodowego. Nie miałem gdzie zaparkować. Ale wysłuchałem każdej strony.
Mikołowscy radni zajęli się zachowaniem Stanisławy Hajduk-Bies, radnej PiS. Wcześniej złożono na nią skargę.
W weekend pod hotelem Monopol w Katowicach parkowały samochody. Czytelnicy zastanawiają, dlaczego są łamane ustalenia w tej sprawie.
W poniedziałek 14 marca pod samymi drzwiami NOSPR i na placu Wojciecha Kilara parkowały samochody. Kto na to pozwolił?
Już 140 osób podpisało petycję do Marcina Krupy, prezydenta Katowic, w sprawie placu Sejmu Śląskiego. Zgodnie apelują o pilną likwidację miejsc postojowych w tej sprawie.
Śląski Ruch Klimatyczny chce, by wojewódzki konserwator zabytków zadbał o plac Sejmu Śląskiego. "Obecny stan tego miejsca jest gwałtem na estetyce i spójności tego obszaru" - napisali aktywiści. Konserwator nic jednak w tej sprawie nie zrobi.
Strażnicy miejscy z Gliwic opublikowali galerię "mistrzów parkowania" z 2022 roku. Internauci mogą spośród nich wybrać tego kierowcę, który ich zdaniem w najbardziej spektakularny sposób złamał przepisy ruchu drogowego.
Sejm zmienił przepisy dotyczące tzw. lex deweloper. Będzie można budować mieszkania w miejscu galerii handlowych czy biurowców. Ale w ustawie pojawił się też zapis, który krytykuje opozycja.
Parking - taką funkcję pełni dziś plac Sejmu Śląskiego. Katowice chcą to zmienić, ale plany krytykował śląski konserwator zabytków. Właśnie wpisał plac do wojewódzkiej ewidencji zabytków.
Straż Miejska w Katowicach w grudniu interweniowała 3599 razy w związku z nieprawidłowym parkowaniem.
Galeria Katowicka wprowadziła od stycznia 2023 roku zmiany w zasadach parkowania. Nie ma już dwóch bezpłatnych godzin parkowania.
Organizatorzy wydarzeń w Strefie Kultury będą mogli wynająć parking w tym miejscu na wyłączność. Prezydent Marcin Krupa wyznaczył ceny.
Dużą zmianę przyniesie powiększenie strefy płatnego parkowania w III kwartale przyszłego roku. Strefa obejmie właściwie całe śródmieście i część przyległego do niego obszaru - mówi o parkowaniu w Katowicach Maciej Stachura, sekretarz miasta.
Kilkanaście pomysłów na walkę z nielegalnym parkowaniem w Katowicach mają mieszkańcy. Ich zdaniem pomoże to nauczyć kierowców omijania takich miejsc jak trawniki, chodniki i drogi rowerowe.
Pan Jerzy porusza się o kulach, codziennie dojeżdża na rehabilitację. Byłoby mu o wiele łatwiej, gdyby swój samochód mógł zaparkować przy klatce schodową. Poprosił o wyznaczenie "koperty", ale okazało się to niemożliwe.
Od ponad roku Katowice walczą z nielegalnym parkowaniem. Kierowców, którzy łamią przepisy, wciąż nie brakuje. Co można jeszcze zrobić, by uwolnić chodniki?
Pan Jakub zaparkował swój samochód przy ul. Olimpijskiej w Katowicach. Kiedy po kilku godzinach wrócił, zaskoczył go widok blokady na kole. - Myślałem, że zaparkowałem prawidłowo.
Każdego dnia katowicka straż miejska wlepia mandaty kierowcom, którzy parkują na chodnikach i drogach rowerowych. Ale - okazuje się - takie kary słabo działają. Co można zrobić, by nauczyć kierowców parkowania?
Od ponad roku katowicka straż miejska podejmuje działania, aby uporządkować parkowanie w Katowicach. Kolejne zmiany w polityce parkingowej wprowadzają władze miasta. Co jeszcze można zrobić, by ukrócić samowolę kierowców?
Katowice nie tylko powiększą strefę płatnego parkowania, ale też uszczelnią kontrolę, czy kierowcy korzystają z parkomatów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.