Na ulicy Sowińskiego na osiedlu Paderewskiego w Katowicach są zarówno parkingi miejskie, jak i spółdzielcze. Wynika z tego wiele nieporozumień. Kary są bardzo dotkliwe.
Nawet 5100 zł kary dla mieszkańców Katowic, którzy zapomnieli przedłużyć ważność kart parkingowych. Ludzie zastanawiają się nad oddaniem sprawy do sądu. Miasto mogłoby te kary umorzyć.
Przyznanie tzw. kopert, czyli miejsc parkingowych na wyłączność w centrum Katowic to wciąż decyzja uznaniowa. Teraz drogowcy uznali, że warto przychylić się do wniosku firmy z ul. Powstańców.
Para z Katowic zapomniała o przedłużeniu karty parkingowej o kilka dni. Efekt - 1300 zł do zapłaty. Kolejni młodzi ludzie zorientowali się, że karta jest nieważna po dwóch tygodniach - 4200 zł kary. Miasto przesądza, że kar nie da się anulować, ale wprowadzi zmiany w systemie.
Na krótkim ulicy Dworcowej w Katowicach zdarza się, że auta manewrują na przejściu dla pieszych lub wymuszają pierwszeństwo na rowerzystach.
Hospicjum św. Franciszka z Katowic jeszcze przed wprowadzeniem stref płatnego parkowania w mieście zgłaszało, że nie stać ich na opłaty. Urzędnicy znaleźli rozwiązanie.
Pani Katarzyna jest pacjentką Katowickiego Centrum Onkologii przy ul. Raciborskiej. Kiedy ostatnio przyjechała na chemioterapię, zaskoczył ją zamknięty parking. Szpital: doszło do nieporozumienia.
- Samochodów w centrum jest mniej, zwiększyła się przepustowość ulic, łatwiej jest znaleźć miejsce parkingowe - mówi Roman Buła, naczelnik wydziału budynków i dróg w Katowicach.
Pan Tomasz w grudniu wykupił parkingową kartę mieszkańca, która daje mu prawo do parkowania w pobliżu domu. Kiedy zmienił samochód, stracił też abonament.
Od grudnia w Katowicach poszerzono strefę płatnego parkowania. Opłacenie postoju kontrolują specjalne samochody. Co się dzieje, kiedy tablice rejestracyjne auta są niewidoczne?
Wprowadzona 1 grudnia nowa strefa płatnego parkowania w Katowicach już przynosi efekty. Kto nie wierzy, może sprawdzić liczby.
Dwa katowickie samochody MZUiM do e-kontroli parkowania do 10 grudnia sprawdziły 2391 pojazdów. - Dlaczego tak mało? - pytają katowiczanie.
Katowickie hospicjum zaapelowało do prezydenta miasta w sprawie darmowego parkowania w mieście. Znalazło się inne rozwiązanie.
Od 1 grudnia dwa naszpikowane elektroniką samochody sprawdzają, czy kierowcy płacą za parkowanie w centrum Katowic.
Mieszkaniec śródmieścia Katowic w nietypowy sposób rezerwuje sobie miejsce parkingowe w śródmieściu. Sąsiedzi są zirytowani, ale prawa nie łamie.
To, co się w piątek (1 grudnia) wydarzyło w Katowicach, dla wielu może być szokiem. Okazało się, że samochody nie muszą zawłaszczać miasta.
Od piątku 1 grudnia w Katowicach obowiązują nowe stawki i strefy płatnego parkowania. Ale w samym środku miasta wciąż będzie można zostawić auto za darmo.
Drogowcy z Katowic zapowiadają likwidację parkingu, który sami urządzili przy al. Korfantego. Nie można tu bowiem pobierać opłat za postój.
Katowice kupiły dwa samochody do e-kontroli parkowania. Będą one automatycznie sprawdzały płatność za parkowanie na terenie całej strefy płatnego parkowania.
Osiedle Paderewskiego w Katowicach podzielono na dwie strefy - płatnego i bezpłatnego parkowania. Niektórzy mieszkańcy dopiero teraz zorientowali się, że to dla nich kłopot.
Parkowanie w Katowicach będzie od 1 grudnia droższe niż do tej pory. Przybędzie też ulic, gdzie będą działać parkomaty, a miejsc postojowych w centrum będzie mniej.
Zaczęło się od szumnych zapowiedzi likwidacji setek miejsc parkingowych. Kończy na utrudnieniu pieszym poruszania się po mieście - tak Katowice wprowadziły nową organizację ruchu.
Katowice od tygodni likwidują miejsca parkingowe, powołując się na przepisy, że samochodu nie mogą parkować bliżej niż 10 metrów od przejścia dla pieszych. Tymczasem na os. Witosa takie miejsca parkingowe właśnie wytyczono.
Trwa wprowadzanie nowej organizacji ruchu w śródmieściu Katowic. Niektóre miejsca postojowe zostaną zlikwidowane, ale powstaną nowe.
Ponad miesiąc temu prezydent Katowic poprosił premiera Mateusza Morawieckiego o zmianę przepisów w sprawie parkowania. Odpowiedzi się nie doczekał.
Drogowcy, którzy likwidują miejsca parkingowe w Katowicach, przenieśli się do południowej części Śródmieścia. Sprawdziliśmy ulica po ulicy, jakie zmiany czekają mieszkańców.
Przy dwóch głosach sprzeciwu katowiccy radni ustalili nowe zasady parkowania. - Ale dajcie mieszkańcom w zamian lepszą komunikację miejską - apelowała radna KO.
Na spotkaniu z urzędnikami mieszkańcy Katowic wyjaśnili im, jakie błędy popełnili w sprawie parkowania w Śródmieściu. Miasto próbuje naprawić sytuację.
Mieszkaniec śródmieścia Katowic już jakiś czas temu zaproponował urzędnikom zmiany w organizacji ruchu w centrum. Teraz, gdy miasto likwiduje część miejsc parkingowych, powtarza swój pomysł.
Katowice ogradzają słupkami kolejne miejsca parkingowe w centrum. Urząd podkreśla, że chodzi o dostosowanie organizacji ruchu do przepisów. Ale do miasta trafia coraz większa liczba protestów w tej sprawie.
Jeszcze w tym roku strefa płatnego parkowania w Katowicach zostanie powiększona. W niektórych miejscach będą jednak mogli parkować tylko mieszkańcy.
Władze miasta dostały mnóstwo sygnałów od mieszkańców, że nie podoba im się pomysł powiększania płatnej strefy parkowania. Niektóre zgłoszenia zostały uwzględnione.
Jestem przekonany, że pan wojewoda nie dopatrzy się tu luk prawnych - mówi o nowej uchwale parkingowej Katowic Bogumił Sobula, wiceprezydent miasta.
Projekt nowej uchwały w sprawie stawek i stref parkowania już trafił do katowickich radnych. Przepisy zaczną obowiązywać najpewniej pod koniec roku. Już 30 maja odbędzie się debata w tej sprawie.
Katowice zapowiedziały, że jeszcze w tym roku powiększą strefę płatnego parkowania i wprowadzą nowe stawki za postój na miejskich parkingach. 30 maja odbędzie się debata w tej sprawie.
Od czerwca parkowanie w Rybniku będzie droższe. Podwyżki od kilku do kilkudziesięciu procent.
Zgodnie z zapowiedziami Katowice powiększają płatną strefę parkowania o Koszutkę i osiedle Paderewskiego. Ustawiane parkomaty wzbudzają różne reakcje mieszkańców.
Parking - taką funkcję pełni dziś plac Sejmu Śląskiego. Katowice chcą to zmienić, ale plany krytykował śląski konserwator zabytków. Właśnie wpisał plac do wojewódzkiej ewidencji zabytków.
Kierowcy, którzy pozostawiają samochody w centrum Gliwic, powinni pamiętać, że 1 stycznia 2023 r. wzrosły stawki za parkowanie w tutejszej Strefie Płatnego Parkowania.
- Od 28 do 30 grudnia nie będzie możliwości opłaty gotówką za postój w strefie płatnego parkowania - poinformował Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.