Agenci katowickiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali we wtorek trzech biznesmenów z Górnego Śląska, którzy posługiwali się fakturami potwierdzającymi fikcyjne eventy i usługi promocyjne o wartości 1 mln zł.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Katowic zatrzymali czterech przedsiębiorców z województwa śląskiego, którzy posługiwali się fakturami potwierdzającymi fikcyjne usługi o wartości 1 mln zł.
Górniczy związkowcy powiadomili Mariusza Kamińskiego, koordynatora służb specjalnych i szefa MSWiA, o rzekomej niegospodarności i nieprawidłowościach w spółce JSW Innowacje. - Sprawę przekazaliśmy do CBA - informuje MSWiA.
Przy przyznawaniu grantów firmom związanym z rodziną Szumowskich mogło dojść do korupcji. W kwietniu 2016 minister nauki Jarosław Gowin zawiadomił o tym CBA. Pół roku później powierzył Łukaszowi Szumowskiemu stanowisko wiceministra.
Kontrola w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju pokazała, że firma OncoArendi, kierowana przez Marcina Szumowskiego i w której - pośrednio - udziały ma dziś żona ministra Łukasza Szumowskiego, dostawała miliony dzięki znajomościom i łamaniu procedur. Sieć biznesowych powiązań Szumowscy tworzyli od kilkunastu lat
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali sześcioro członków spółki Silesia Fund z Katowic, wspierającej start-upy. - Są podejrzani o wyłudzenie 6,5 mln zł z Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości - twierdzą śledczy.
Robert Łuszcz, dotychczasowy szef policji w Chorzowie, został dyrektorem biura kontroli i bezpieczeństwa wewnętrznego CBA. Do służb specjalnych ściągnął go jego przyjaciel, pułkownik Andrzej Stróżny, nowy szef CBA. Obaj oficerowie razem pracowali w policji.
Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego, twierdzi, że była dyrektor Muzeum Śląskiego rzuca "kłamliwe i bezpodstawne zarzuty". Ale nie zaprzecza, że dał jej numer do pośrednika, który miał pomóc w mediacjach z firmą Budimex.
Marszałek województwa śląskiego z PiS chciał, by dyrektorka Muzeum Śląskiego ułożyła się z Budimeksem w toczącym się procesie o 122 mln zł. Miała skorzystać ze wskazanego jej przez marszałka pośrednika. Dyrektorka odmówiła. Czy dlatego została zwolniona?
Agenci katowickiego CBA zatrzymali byłego zastępcę dyrektora wydziału ochrony środowiska urzędu marszałkowskiego w Katowicach oraz przedstawiciela jednej ze śląskich spółek. Są podejrzani o korupcję.
Właściciel jednej ze śląskich firm został zatrzymany w poniedziałek przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Mężczyzna realizował prace dla Kompanii Węglowej i naraził ją na 1,7 mln zł straty.
Skarbnik gminy Sośnicowice oraz członkowie zarządu tamtejszego Banku Spółdzielczego zostali zatrzymani przez agentów CBA. - Ustawili ofertę banku na lokowanie gminnych funduszy - twierdzą śledczy.
Agenci katowickiej delegatury CBA zatrzymali mężczyznę, który wyszukiwał osoby gotowe założyć firmy współpracujące z gangiem wyłudzającym podatek VAT. - Wiemy, że sprawcy zarobili na tym procederze co najmniej 29 mln zł - twierdzi CBA.
Adam Neumann został w czwartek oficjalnie zaprzysiężony na nowego prezydenta Gliwic. Tego samego dnia w Urzędzie Miejskim w Gliwicach pojawili się funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Agenci CBA prowadzą kontrolę w spółce Tauron Wydobycie. - Sprawdzane są zamówienia publiczne związane z drążeniem wyrobisk górniczych oraz eksploatacją podziemną złóż - przyznają służby specjalne.
Agenci katowickiego delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 9 członków zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się oszustwami. - Wyłudzili 20 mln zł - twierdzą śledczy.
Agenci katowickiej delegatury CBA zatrzymali czterech byłych i obecnych pracowników kopalni Pniówek, a także szefów trzech współpracujących z nią firm.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało właściciela prywatnej stacji telewizyjnej i uczelni niepublicznej w Katowicach. Śledztwo dotyczy korzyści majątkowych na blisko 1 mln 900 tys. zł. Kim jest Arkadiusz Hołda?
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dziesięć osób w związku ze śledztwem dotyczącym oferowania korzyści majątkowych na kwotę blisko 1,9 mln zł. Nieoficjalnie wiadomo, że wśród zatrzymanych jest Arkadiusz Hołda. właściciel prywatnej telewizji z Katowic.
Centralne Biuro Antykorupcyjne z Katowic rozbiło grupę przestępczą, która organizowała zmowy przetargowe na usługi edukacyjne zamawiane przez gminy. - Zarzuty przedstawiono dziewięciu osobom - twierdzą śledczy.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali byłych kierowników do spraw sieci kanalizacyjnych wodociągów w Sosnowcu i Gliwicach. Obaj są podejrzani o branie łapówek.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwóch biznesmenów ze Śląska, którzy mieli wręczyć 50 tys. zł łapówki za pozytywne rozstrzygnięcie przetargu zorganizowanego przez miejską spółkę z Warszawy.
Agenci katowickiego Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dziewięć osób podejrzanych o utrudnienie przetargu ogłoszonego przez PKP. - Zatrzymanym prokurator przedstawi zarzuty usiłowania doprowadzenia PKP PLK SA do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad miliarda złotych - twierdzą śledczy.
Czterech biznesmenów i były dyrektor banku zostało zatrzymanych przez CBA w związku ze śledztwem dotyczącym SK Banku w Wołominie. W sumie z powodu ich działań placówka miała ponieść ponad 186 mln zł strat.
CBA poinformowało o zatrzymaniu "lokalnego działacza" z Dąbrowy Górniczej, który - powołując się na wpływy w MSWiA oraz u jednego z posłów - próbował wyłudzić 30 tys. zł od firmy remontującej elewację kościoła. Zatrzymany to niedoszły radny PiS i reprezentant wojewody w radzie miejscowego szpitala. W rozmowie z "Wyborczą" wyjaśniał, że reprezentuje interesy proboszcza.
Funkcjonariusze CBA sprawdzają okoliczności, w jakich władze Chorzowa kupiły budynek po komendzie policji i sprzedały tereny po MTK.
W środę zakończyły się posiedzenia w sprawie aresztowania m.in. brata i byłego asystenta Elżbiety Bieńkowskiej, komisarz Unii Europejskiej. Wczesnym popołudniem sędziowie zdecydowali o aresztowaniu pięciu osób
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w poniedziałek sześć osób. Wśród nich jest Lech B., były współpracownik Elżbiety Bieńkowskiej, byłej senator, a obecnie polskiej komisarz Unii Europejskiej. - Mężczyzna był przed laty asystentem pani senator, teraz jest podejrzany o kierowanie gangiem - twierdzą śledczy.
Katowicka prokuratura oskarżyła cztery osoby o korupcję w związku z rozbudową elektrowni Jaworzno III. To inwestycja warta ponad 6 mld zł. - Za łapówkę w wysokości 150 tys. zł ustawiono kontrakt na dostawę, obsługę i montaż rusztowań na placu budowy - twierdzą śledczy.
Agenci CBA przeprowadzili operację specjalną w Katowicach. - Zatrzymaliśmy cztery osoby, które za 100 tys. zł łapówki obiecały załatwić przekształcenie pewnej działki - twierdzą śledczych. Wśród podejrzanych jest adwokat.
Agenci katowickiego Centralnego Biura Śledczego zatrzymali trzech bizesmenów, którzy w trakcie ważnych inwestycji w regionie wystawili nierzetelne faktury. - Dokumentowały one fikcyjne zdarzenia gospodarcze - twierdzi CBA.
CBA przedstawiło w poniedziałek zarzuty dziewięciu sztygarom i nadsztygarom z likwidowanej kopalni Centrum w Bytomiu. - Ta akcja to dalszy ciąg postępowania w sprawie nieprawidłowości w Spółce Restrukturyzacji Kopalń - mówi osoba znająca kulisy sprawy.
CBA postanowiło prześwietlić, w jaki sposób KZK GOP wprowadziło Śląską Kartę Usług Publicznych.
CBA przygląda się, jak KZK GOP wprowadził Śląską Kartę Usług Publicznych.
Agenci CBA z Delegatury w Katowicach zatrzymali osiem osób: byłych członków zarządu spółki Węglokoks, w tym jej byłego prezesa, oraz byłych członków rady nadzorczej czeskiej spółki Polské Uhli. Chodzi o pożyczki, jakie kilka lat temu udzielono Ruchowi Chorzów.
Agenci CBA zatrzymali mężczyznę podającego się za agenta służb specjalnych. - Obiecał, że za milion złotych załatwi zwolnienie z aresztu osoby podejrzanej w innej sprawie - twierdzi Prokuratura Regionalna w Katowicach.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Sławomira W., który miał uczestniczyć w korumpowaniu pracowników spółki rozbudowującej elektrownię Jaworzno III.
Agenci katowickiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dziekana z Politechniki Śląskiej, profesora pracującego w Głównym Instytucie Górnictwa, a także dwóch biznesmenów. Wszyscy są podejrzani o korupcję.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w środę Krzysztofa M., byłego dyrektora Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń, oraz trzech przedstawicieli firm działających w branży górniczej. Grożą im zarzuty korupcyjne.
Agenci katowickiej delegatury CBA zatrzymali osiem osób, które powoływały się na wpływy w służbach specjalnych, policji, skarbówce czy SKW. - W zamian za załatwienie spraw w tych instytucjach domagali się korzyści majątkowych - twierdzi CBA.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.