Kawiarniane stoliki, maszyny do szycia, pudła z klockami Lego - współczesne biblioteki to już nie są surowe przestrzenie z regałami pełnymi książek, tylko miejsca do relaksu, spotkań i zajmowania się swoim hobby.
Kryzys uderza po kieszeniach, więc rezygnujemy z kupowania zbędnych rzeczy. Dla wielu są to niestety książki. Za to w bibliotekach ustawiają się kolejki. Najdłuższe po nowości i bestsellery uznanych autorów.
W budynku dawnego Muzeum Śląskiego przy al. Korfantego w Katowicach została otwarta czytelnia książek ukraińskich. Część książek kupiło Stowarzyszenie "Pokolenie", część na Ukrainie zebrała fundacja charytatywna "Czas zmian", resztę podarowała Ukrainka Tatiana Wygowska, która teraz jest strażniczką tej przestrzeni.
- Chcielibyśmy przekonać szeroką publiczność do naszej poetyckiej oferty i ofensywy - mówi profesor Zbigniew Kadłubek, dyrektor Biblioteki Śląskiej, która jest partnerem merytorycznym Targów Książki w Katowicach zaplanowanych między 12 a 14 listopada.
Od poniedziałku, 3 sierpnia będzie można ponownie korzystać z Czytelni Głównej w Bibliotece Śląskiej, choć tylko przez kilka godzin dziennie - między 10 a 14. W sierpniu, inaczej niż w poprzednich latach, będzie czynna również Wypożyczalnia - od poniedziałku do piątku, w godz. 10-18.
Badanie PIRLS, jedno z najważniejszych badań edukacyjnych na świecie, przyniosło dwie ważne informacje. Dobra: polskie 10-latki są świetne w czytaniu. Zła: polskie 10-latki nie lubią dostawać książek w prezencie. Jako mama i mól książkowy apeluję zatem do rodziców dzieci w każdym wieku: pod choinkę obowiązkowo podarujcie dziecku książkę!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)