Ta inwestycja zwróci się w mniej niż cztery lata i była już planowana w 2008 roku. Otrzymała wtedy nagrodę, ale na tym się skończyło. Teraz ma być inaczej.
Chodzi o wykorzystanie kopalnianej wody, która wciąż jest wypompowywana na terenie Muzeum Śląskiego w Katowicach, gdzie wcześniej działała kopalnia Katowice. Wodę odprowadza spod ziemi Centralny Zakład Odwodniania Kopalń, który działa w ramach Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
CZOK to dziś 18 pompowni na terenie zamkniętych kopalń. Rocznie wypompowują one około 91 mln metrów sześciennych wody. Tylko niewielka jej część - około 3 proc. - sprzedawana jest podmiotom gospodarczym do celów przemysłowych i technologicznych. Pozostała woda wypompowywana przez CZOK jest zrzucana do cieków powierzchniowych.
Wszystkie komentarze
Trochę im zeszło na te przełomowe badania
Tak. Technologia wykorzystywana szeroko od dwóch dekad. A ile metanu kopalnie w luft puściły zamiast odzyskiwać i używać do ogrzewania to wiedzą tylko dyrektorzy i szefowie związków zawodowych. No ale kto by sobie gałąź podcinał… co nie, chopy?
Przedmiotem działalności Spółki restrukturyzacji kopalń jest restrukturyzacja kopalń. Trzeba dbać o swoją pracę.
Tak jest, a że kraj średniozamożny, to stać nas na brak oszczędności.
Naprawę ścian. Byłeś tam?
Wg artykułu to ma być rozebranie i budowa od nowa skarpy od Rozdzieńskiego. Na skarpa ma ileś pięter wysokości i kilkadziesiąt metrów długości.
Chryste Panie, na Śląsku w centrach miast straszą strupieszałe kamienice-pustostany do natychmiastowego remontu, w całym regionie ludzie palą na potęgę w starych piecach bo nie mają na wymianę, a oni... władują ćwierć miliarda w rozbudowę muzeum. Nie ma to jak priorytety.
Dolne źródło pompy ciepla
Z tym będzie miała kontakt tylko pompa ciepła, której części stykające się ze słoną wodą powinny być zrobione z metali nierdzewnych.
Ale przynajmniej mają Korfantego. Mała bo mała, ale jest :)