Plusy: Mieszkańcy wszędzie mają blisko. Nie muszą wydawać pieniędzy na bilety, czekać na przystankach. Do urzędów, kin, restauracji nie muszą jeździć samochodem, więc oszczędność na benzynie gwarantowana. Młodzi ludzie wracając z klubów nie muszą nerwowo patrzeć na zegarek czy zdążą na ostatni autobus.
Nie można też nie doceniać architektonicznych walorów śródmieścia. Modernistyczne kamienice, monumentalne gmachy Sejmiku Śląskiego czy katedry świadczą o wielkomiejskim charakterze miejsca. W centrum nie brakuje zielonych skwerów, a Park Kościuszki jest jednym z najpiękniejszych w mieście.
Nie ma też problemów z zakupami. W centrum można kupić wszystkie potrzebne rzeczy, jest też tutaj więcej niż gdzie indziej sklepów całodobowych.
Minusy: Tak jak w każdym mieście życie w centrum jest droższe. Oczywiście czynsz zależy od tego czy się mieszka w prywatnej kamienicy, wspólnocie mieszkaniowej czy też np. w TBS-ie.
Ceny w śródmiejskich sklepikach też są zazwyczaj wyższe niż w osiedlowych. Z estetyką też bywa różnie. Wygląd zdecydowanej większości podwórek woła o pomstę do nieba. Wielu mieszkańców nie sprząta z chodników kup swoich psów. Ale też nie ma gdzie ich wyprowadzać.
Na spacer z psem trzeba jechać na Dolinę Trzech Stawów albo do Parku Kościuszki.
W centrum jest głośno. Huk samochodów, autobusów i tramwajów to jedno, a problemy z parkowaniem drugie. Pół biedy, jeśli w naszej kamienicy jest podwórko tylko dla samochodów lokatorów.
Plusy: Dzielnica, choć położona przy ruchliwym rondzie, jest jedną z najspokojniejszych w Katowicach. Uroku dodają jej niska zabudowa i sporo zieleni. Dzielnicę otula park (na zdjęciu) - Rów Wełnowiecki (jest przy nim nowoczesne boisko piłkarskie i place zabaw). Na miejscu działa też Centrum Sztuki Filmowej, a Koszutka ma też własny, prężnie działający Dom Kultury, do którego często zapraszani są znani aktorzy czy pisarze. No i w końcu mieszkańcy tej dzielnicy mają najbliżej do katowickiego Spodka.
Minusy: Mieszkania na Koszutce są wręcz mikroskopijne, a kto ma samochód, może szybko dostać nerwicy, bo zaparkować tu samochodu raczej nie sposób.
Plusy: Jedna z najbardziej różnorodnych dzielnic w mieście. Składa się ze starej, XIX- wiecznej części i kilku blokowisk. Zwłaszcza zaułki starej zabudowy ul. Markiefki i Katowickiej pełne sklepików, mają w sobie sporo uroku. Pod warunkiem, że ktoś lubi starą, śląską architekturę. W dzielnicy nie brakuje parków i zieleńców. Jest dobrze skomunikowana nie tylko z resztą Katowic, ale też z innymi miastami aglomeracji. Najbardziej rozpoznawalne budynki to szpital przy Markiefki i neogotycki kościół św. Szczepana (na zdjęciu). W pełni samowystarczalna dzielnica, położona w dodatku blisko śródmieścia.
Minusy: Jak na każdym blokowisku, a tych w Bogucicach nie brakuje, występują problemy z parkowaniem. O starej części dzielnicy mówiło się kiedyś: ''Kraina latających noży. Lepiej się nie zapuszczać, bo może być różnie''. To już na szczęście przeszłość. Katowiccy policjanci przyznają: w dzielnicy zrobiło się bardzo spokojnie.
Plusy: Osiedle świetnie skomunikowane z resztą Katowic, położone tuż przy zielonym sercu miasta - Dolinie Trzech Stawów. Mieszkańcy mają więc gdzie spacerować, jeździć na rowerze czy rolkach. Na miejscu nie brakuje osiedlowych sklepów, ale mieszkańcy mają bardzo blisko do jednego z największych centrów handlowych - Trzech Stawów. Na osiedlu są też kawiarnie, świetnie zaopatrzona wypożyczalnia filmów czy ośrodki zdrowia.
Minusy: Dość monotonny krajobraz za oknem. Wszystkie bloki takie same, brakuje drzew czy zieleńców. Pokutuje stereotyp, że na Paderewie też jest problem z parkowaniem, ale sami mieszkańcy przyznają, że to fikcja. Wystarczy nie chcieć parkować tuż pod własną klatką, a na pewno miejsce się znajdzie. Odwiedzając Paderewskiego nikt nie może mieć wątpliwości, kibice jakiej drużyny mieszkają na osiedlu. Graffiti z GKS widoczne jest w wielu miejscach. Ponieważ osiedle położone jest tuż przy lotnisku na Muchowcu, mieszkańcy często narzekają na hałas latających samolotów.
Kliknij obrazek poniżej, by przejść do głosowania na najlepszą śródmiejską dzielnicę Katowic.
Już jutro zaprezentujemy dzielnice północne: Załęże, Osiedle Witosa, Osiedle Tysiąclecia, Dąb i Wełnowiec-Józefowiec.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze