Rafał Trzaskowski w sobotę inauguruje swoją kampanię w Gliwicach. Ciekawe czy wie, że Ślązacy w wielu kwestiach są nieco bardziej konserwatywni niż jego wyborcy z Warszawy.
- Nie zawsze polityka zagraniczna polega na tym, że są zdjęcia z rautów, z flagami w tle, ze znanymi ludźmi. Ważna jest sprawczość - mówił Trzaskowski na spotkaniu w Katowicach. I mimochodem, bez wymieniania nazwiska Radosława Sikorskiego przypomniał o braku ambasadorów z powodu konfliktu z prezydentem Dudą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.