46-letnia księgowa ośrodka dla niepełnosprawnych dzieci w Katowicach podpaliła placówkę, aby ukryć przed kontrolą, że wyprowadzała z niej pieniądze. - Kobieta przywłaszczyła aż 4,7 mln zł - twierdzi policja.
Edyta została uderzona w głowę jakimś tępym narzędziem, przeszła poważną operację, nie ma z nią kontaktu. Jej bliscy rzucili wszystko i wyjechali do Szwecji, by walczyć o trójkę jej dzieci.
Na przełomie roku 45-latek z powiatu gliwickiego poznał w pracy człowieka, który zaoferował mu kurs prawa jazdy w atrakcyjnej cenie. Mężczyzna co prawda na co dzień trudnił się transportem złomu, ale przekonał 45-latka, że prowadzi także szkołę...
sprzed bloku przy ul. Batorego w Tychach skradziony został skuter. Nie było żadnych świadków zdarzenia i wydawało się, że złodziej pozostanie bezkarny. Jednak właśnie został ujęty, po trzech latach.
We wtorek przed sądem w Rybniku rozpoczął się proces 69-letniej Barbary K. W zeszłym roku kobieta śmiertelnie potrąciła egzaminatora na placu manewrowym. W czasie egzaminu na prawo jazdy.
Policjanci ze specjalnej grupy "Speed" nałożyli w lutym aż 5200 mandatów. Ponad połowę z nich za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. - To był nasz najbardziej pracowity miesiąc - przyznają mundurowi.
Trzy osoby zostały znalezione martwe w niedzielę wieczorem w mieszkaniu w Bytomiu.
Żywieccy policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 945 w Korbielowie.
Policja częściowo zablokowała w piątek po południu rondo Ziętka w Katowicach. Przyczyną jest podejrzany pakunek znaleziony w przejściu podziemnym obok Spodka.
Policjanci Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali troje członków gangu, który dokonywał oszustw na szkodę trzech towarzystw ubezpieczeniowych. - Podejrzani wyłudzili ponad 10 mln zł - twierdzą śledczy.
Sąd w Katowicach uniewinnił 10 osób, którym policja zarzuciła blokowanie legalnie zgłoszonego marszu narodowców.
Niezbyt długo cieszył się zdobyczą 16-letni mieszkaniec powiatu bielskiego, który ukradł swojej babci samochód. Teraz grozi mu poprawczak.
Dwie ekspedientki próbowały zatrzymać złodzieja. Wszystko działo się w centrum Gliwic. Obok przejeżdżały sznury aut i przechodzili ludzie. Nikt nie zareagował.
Śląscy policjanci rozbili grupę handlarzy dopalaczami. Po zażyciu niebezpiecznych substancji zmarły cztery osoby, a osiem z silnym zatruciem trafiło do szpitala.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w środę rano na ul. Katowickiej w Chorzowie. Centrum miasta zostało zakorkowane.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.