W województwie śląskim najszybciej na interwencje reagują policjanci z Zabrza. W zeszłym roku dotarcie na miejsce zdarzenia zajmowało im 5 minut i 42 sekundy. Imponuje też wynik komendy w Katowicach, która w ciągu dwóch lat skróciła czas reakcji o...
Krótko po godz. 6 rano funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji podjechali pod domy prezydenta Chorzowa Andrzeja Kotali z Platformy Obywatelskiej i jego zastępców.
Pracownik firmy ochroniarskiej przewożącej pieniądze do bankomatów zrywał plomby z kasetek i wyciągał z nich banknoty. - Ukradł co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych - twierdzą śledczy z Katowic.
Restaurację Tapster Pub w Pszczynie odwiedziło w sobotę wieczorem dwóch pracowników sanepidu w towarzystwie kilkudziesięciu policjantów. Następnego dnia właściciel dostał decyzję o nałożeniu na niego kary w wysokości 30 tys. zł.
Na szybie portierni szpitala MSWiA w Katowicach jeden z pracowników powiesił kartkę: "Nasza firma nie obsługuje funkcjonariuszy policji".
Na jednej z ulic w dzielnicy Pogoń w Sosnowcu zakrwawiona, pobita kobieta prosiła przechodniów o pomoc. Jeden z nich zadzwonił po policję. Kobietę pobił konkubent.
Napastnicy bili mężczyznę i kopali po całym ciele, zażądali, by wolontariuszka wykasowała film dokumentujący warunki życia zwierzęcia. Tak dramatycznie zakończyła się interwencja w sprawie psa przetrzymywanego w nieodpowiednich warunkach.
W województwie śląskim mimo zakazów otworzyło się kilkanaście restauracji. Pierwsze z nich zostały już ukarane przez sanepid.
Kryminalni z Katowic zatrzymali ściganego dwoma listami gończymi 61-latka, który kilkanaście lat temu oferował 100 tys. zł za zabicie znajomego. Ukrywając się przed policją, mężczyzna przytył, zapuścił włosy, wąsy oraz brodę.
Na wysokości Sośnicy na autostradzie A4 doszło w czwartek przed południem do zderzenia trzech samochodów. Jeden z pojazdów stanął w płomieniach.
Patrol policji wstrzymał wyburzenie schronu wchodzącego w skład Obszaru Warownego Śląsk. Rozbiórkę na dobre zamroziła decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków. Obiekt zostanie wpisany do rejestru zabytków.
Pan Dominik poszedł na demonstrację Strajku Kobiet w Katowicach. Spisali go policyjni tajniacy, a chwilę później mundurowi i wszczęto przeciwko niemu dwa postępowania.
Karetka pogotowia w Bytomiu zostawiła w krzakach starszego mężczyznę, chociaż w pobliżu znajdowała się noclegownia. Mężczyźnie pomogła trójka przypadkowych przechodniów.
Inspektor Roman Rabsztyn przejął dowództwo nad Komendą Wojewódzką Policji w Katowicach. - Garnizon świetnie funkcjonuje, nie przewiduję rewolucji kadrowej. A każdy policjant może liczyć na moje wsparcie w trudnej sytuacji - zapowiedział nowy szef...
Po odejściu z policji będę chodził z podniesioną głową, bo nie mam się czego wstydzić - mówi gen. Krzysztof Justyński, komendant śląskiego garnizonu policji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.