Ulica Mickiewicza pomiędzy rynkiem a ul. Stawową zmieni się w deptak. W pierwszej kolejności zostanie jednak przekształcona w woonerf.
Mieszkańcy metropolii produkują coraz więcej śmieci, a opłaty śmieciowe są coraz wyższe. Czy jest szansa, by powstrzymać ich wzrost? Jak mniej śmiecić? I czy metropolia powinna zbudować spalarnię?
Zarówno mieszkańcy, jak i urzędnicy przyznają, że ul. Mickiewicza w Katowicach wymaga zmian.
Chcemy się zastanowić, gdzie i czy hulajnoga będzie lepsza od roweru? Może tam, gdzie są spore przewyższenia? Może wtedy wygodna hulajnoga, która pozwala na przemieszczanie się bez wysiłku jest dobrym wyjściem? Chcemy to zbadać, a potem wrócić do...
Jest wylana pofałdowanym już asfaltem, chodniki to stara betonowa kostka, zieleni jest tu tyle co kot napłakał. Mało wygodne są też przystanki autobusowe, a całości obrazu dopełnia targowisko. Czy tak powinna wyglądać jedna z najważniejszych ulic w...
Na ul. Mickiewicza w Katowicach potrzebne są zmiany. Nie wiadomo tylko, jak pogodzić interesy mieszkańców, miasta oraz właścicieli nieruchomości. A może wcale nie są one ze sobą sprzeczne? Zapraszamy na otwarte spotkanie w tej sprawie.
W Katowicach jest około 400 hulajnóg. Część z nich użytkownicy porzucają w nieodpowiednich miejscach. Na kolejnym spotkaniu z cyklu "Miasta Idei" szukaliśmy sposobu na rozwiązanie tej kwestii.
W Katowicach można wypożyczyć około 400 hulajnóg z kilku różnych firm. Za rok elektrycznych "jeździdeł" dla dorosłych będzie jeszcze więcej. Czy to oznacza jeszcze większy bałagan na ulicach?
W Katowicach kilka firm oferuje wynajem elektrycznych hulajnóg. Niestety, użytkownicy zostawiają je gdzie popadnie. Coraz łatwiej się o nie potknąć.
W Katowicach kilka firm oferuje wynajem elektrycznych hulajnóg. Pytanie, czy powinniśmy je stawiać gdzie popadnie.
Chodniki są zbyt wąskie, w dodatku zastawiane samochodami i latarniami. Mamy wiele do nadrobienia, żeby miasta stały się przyjazne dla pieszych.
Jak sprawić, żeby miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii były bardziej przyjazne dla pieszych użytkowników ruchu? Nad odpowiednimi receptami zastanawialiśmy się w trakcie "Miast Idei".
Lubimy i potrzebujemy przebywać z innymi ludźmi. Nie musimy ich znać, nie musimy z nimi rozmawiać. Ważne by być razem.
Około dwunastego miesiąca życia człowiek zaczyna chodzić. To jeden z najważniejszych momentów w życiu. Pieszymi jesteśmy zawsze. W takim razie, dlaczego chodniki mają czasem mniej niż 1,5 metra szerokości?
Zapraszamy na spotkanie z cyklu Miasta Idei. Tym razem zastanowimy się, czy miasta Metropolii są przyjazne dla pieszych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
