Tarnowskie Góry należą do tych miast, które chcą poprawić jakość życia w centrum. Nie da się tego zrobić bez zmian w komunikacji.
W Rybniku za 433 mln zł powstaje Droga Regionalna. Dzięki niej ruch tranzytowy zniknie z centrum miasta. O tym, jak jeszcze zmienić to miasto, będziemy rozmawiać podczas spotkania z cyklu Miasta Idei.
W Rybniku za 433 mln zł powstaje Droga Regionalna. Dzięki niej ruch tranzytowy zniknie z centrum miasta. Niedawno udowodniono tu, że im mniej samochodów w śródmieściu, tym lepiej
W Rybniku trwa budowa Drogi Regionalnej. To najdroższa inwestycja drogowa w historii miasta. Gdy trasa będzie gotowa, całkowicie zmieni się ruch w mieście.
- Czynsze w Zandce utrzymane będą na dotychczasowym poziomie - deklaruje prezydent Zabrza. Zabytkowa dzielnica właśnie jest rewitalizowana. Miasto wyda na to około 60 mln zł
Zandka to wyjątkowa dzielnica Zabrza. W czasach PRL-u nieco podupadła. Teraz dzielnicę czeka wielka rewitalizacja. Jakie będzie to miejsce za dziesięć lat?
Zandka to niezwykłe miejsce, które bywa porównywane z katowickim Nikiszowcem. Wzniesione na początku XX wieku osiedle ma zyskać nowe życie. Władze Zabrza zapowiadają, że na poprawę infrastruktury wydadzą 60 mln zł.
Władze Zabrza zapowiadają, że w ciągu kilku lat wydadzą 60 mln zł na rewitalizację dzielnicy Zandka. To wyjątkowe miejsce na mapie miasta, które długo uchodziło za luksusowe.
Mam trójkę dzieci i nieraz irytowałem się, że nie mam jak z nimi spędzić miło czasu w Siemianowicach Śląskich. Doskonale wiedziałem, czego brakuje. Dlatego dziś jest mi trochę łatwiej zarządzać miastem - mówi prezydent Rafał Piech.
Wybudowane przez przemysłowców osiedla było luksusowym miejscem do życia. Potem podupadło, ale w 2008 r. miasto odkupiło prawie tysiąc mieszkań od prywatnych właścicieli. Wszystko po to, by móc ratować Zandkę
Zandka to niezwykła dzielnica Zabrza. Bywa porównywana z katowickim Nikiszowcem. Władze Zabrza zapowiadają, że dzięki obliczonym na 60 mln zł pracom takie porównanie będzie jak najbardziej uprawnione
Siemianowice Śląskie chcą być miastem na całe życie. Jak sprawić, aby przekonać o tym nowych mieszkańców? Co chcą zmienić władze miasta i jakie oczekiwania mają ludzie? Dyskutowaliśmy o tym wczoraj, podczas kolejnego spotkania z cyklu "Miasta idei"
Siemianowice Śląskie chcą być miastem na całe życie. Miasto mocno promuje się, bazując na atrakcyjnej lokalizacji dla mieszkańców oraz przedsiębiorców.
Siemianowice Śląskie są jednym z tych miast, w których stale przybywa nowych mieszkań. - Nie mamy nic przeciwko, by mieszkańcy metropolii pracowali w Katowicach. Ważne, by wracali po pracy do nas - mówi Piotr Kochanek, rzecznik prasowy urzędu miasta
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.