Po nieudanych rozmowach z ministrem Czarnkiem prezydium ZNP zdecydowało się na pierwszy krok: ogłasza pogotowie protestacyjne.
Strajk nauczycieli w całej Polsce trwa od 8 kwietnia, ale niektórzy rodzice liczyli na to, że po przerwie wielkanocnej uczniowie będą mogli wrócić do nauki. W większości szkół nauczyciele jednak kontynuują strajk. Związek Nauczycielstwa Polskiego ma w środę zdecydować, co będzie dalej.
Nauczyciele będą strajkować także podczas przerwy wielkanocnej. Z tego powodu Wielki Czwartek i Wielki Piątek może spędzą w szkołach, choć lekcji w tych dniach nie ma. Dotyczyć to ma również nauczycieli, którzy nie przystąpili do strajku.
Egzaminy gimnazjalistów i ósmoklasistów są niezagrożone - uspokaja Kuratorium Oświaty w Katowicach. Jeśli zastrajkuje większość nauczycieli, w zespołach nadzorujących egzaminy zasiądą emeryci i rodzice, których szkoły zatrudnią na umowę o dzieło, oraz katecheci, którym Kościół zabrania strajkować.
Urszula Bauer, śląska kurator oświaty, pociesza, że strajk nauczycieli będzie mieć mniejszą skalę, niż zapowiadają związkowcy i nie zagrozi egzaminom w szkołach. Ale pewności chyba nie ma, bo wspomina o innym planie.
Strajkując walczę o tysiąc złotych podwyżki nie tylko dla siebie, ale także po to, by móc zapewnić lepsze warunki życia synowi. Z drugiej strony, przez strajk 15 kwietnia mogę zaprzepaścić jego plany edukacyjne. Dla matki to straszny dylemat
Legitymacja gimnazjum z pieczątką podstawówki? A może legitymacja liceum z pieczątką gimnazjum? Dyrektorzy nie wiedzieli, jakie dokumenty wystawiać uczniom wygaszanych szkół, a dzieci bały się mandatów. Ministerstwo Edukacji Narodowej postanowiło zabrać w sprawie głos.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.