W tym roku śląscy policjanci zabezpieczyli blisko pół tony narkotyków i dopalaczy, które nie trafią już na rynek. Mogły kosztować nawet kilkaset tysięcy złotych za kilogram.
Katowiccy policjanci wkroczyli we wtorek do sklepu, w którym sprzedawano dopalacze. - Oficjalnie placówka była nieczynna, ale zaufani klienci wiedzieli, co i kiedy mogą tam kupić - mówi jeden z oficerów policji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.