Twoje dziecko biega po domu i strzela gumową piłeczką w bramkę złożoną z tornistra i krzesła, krzycząc wniebogłosy magiczne zaklęcie "goool"? Może to najwyższy czas by zapisać je na treningi? Możliwości jest naprawdę bez liku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.