- Biorąc pod uwagę ograniczenie wydobycia węgla i realizację umowy społecznej czyli stopniowego wygaszania kopalń, redukcja zatrudnienia musi mieć miejsce - mówi prezes PGG Bartosz Kępa.
- Codziennie muszę wyżywić około 300 zwierząt, w tym żubry, które zjadają po 30 kg paszy - martwi się Paweł Machnowski, szef Leśnego Parku Niespodzianek, jednej z największych atrakcji turystycznych w Beskidach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.