Gliwicka prokuratura przedstawiła pracownikowi dozoru kopalni Pniówek zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych i sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia górników
We wtorek, 5 grudnia, doszło do wypadku na kopalni Piast w Bieruniu, w wyniku którego dwóch górników zostało rannych.
Mundur górniczy daje dziesiątki miejsc pracy na Śląsku i nie tylko.
W kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do wstrząsu. Dwóch górników trafiło do szpitala.
Górnicy odchodzący z kopalń mogą się przeszkolić na techników i serwisantów turbin wiatrowych.
Będziemy czekać tak długo, aż prezes do nas zejdzie - podkreślają związkowcy Sierpnia '80, którzy rozpoczęli protest przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Strajkujący i ich przywódcy nie są godni, aby ich nazywano górnikami - grzmiała po wprowadzeniu stanu wojennego komunistyczna władza. A jednocześnie sypała przywilejami: niższy wiek emerytalny, podwójnie płatne sobotnie szychty i specjalne sklepy. Górnik miał dawać węgiel i zarabiać
- Z tymi zmianami w górnictwie to trochę jak z motoryzacją. Kiedyś były maluchy, polonezy, teraz są inne modele i trzeba się przyzwyczaić - mówią górnicy z kopalni "Wujek". Ale dodają, że dopóki będzie krzyż, dopóki kotłownia będzie stała, to znak dla wszystkich, że była tu kopalnia.
W kopalni pracuję od 87 roku, czyli ponad 30 lat. Trafiłem tu, na "Wujka", zaraz po wojsku. Aktualnie jestem pracownikiem zakładu przeróbki mechanicznej węgla.
Urodziłem się z tamtej strony kopalni. Dziadziuś mnie wystawił do okna i powiedział: "Wnusiu, ta kopalnia ci życie uratuje".
Przeszedłem wszystkie stanowiska - od sztygara zmianowego, kierownika oddziału, nadsztygara, aż zostałem głównym inżynierem górniczym. Zawiadowałem całym "dołem".
Na dole pracuję od 16 lat. Co się zmieniło? Na pewno jest coraz mniej pracowników. I fizycznych, i dozoru, a obowiązków coraz więcej.
Dlaczego kopalnia? Nie żadna rodzinna tradycja. Skończyłem szkołę, było takie zamierzenie, że 25 lat pracy na dole i emerytura. Człowiekowi to imponowało, że w takim młodym wieku, po czterdziestce można będzie odpocząć.
W porównaniu z tym, co było wcześniej, jest coraz większy nacisk na bezpieczeństwo i automatyzacja jest coraz większa. Wszyscy służymy, jak jedna, wielka rodzina.
Kiedyś było inaczej. Przede wszystkim było mnóstwo ludzi do pracy, było ciężej, ale czasami było aż 18 kobiet na jednej zmianie. Teraz jest nas bardzo mało. Wykruszamy się
Tu, na dole, pracował mój ojciec, jego brat i synowie brata. Praktycznie wszyscy. Obecnie jestem tu sam. Jedni poodchodzili, inni na rentach, emeryturach, na którą można było pójść po 25 latach pracy na dole
Tradycja górnicza w rodzinie jest. Górnikiem jest też mój brat. Na kopalni pracowali teść, moi przyjaciele i znajomi.
Imprezy barbórkowe w Rybniku. Świętowali górnicy z kopalni Chwałowice i emeryci z Zabytkowej Kopalni "Ignacy".
Piotr Kobylec, górnik z Michałkowic, w czasie okupacji koło swojego domu wykopał grotę zaopatrzoną w system wentylacyjny i alarmowy. Ukrywało się w niej kilkudziesięciu będzińskich Żydów. M.in. Chajka Klinger, której postać już wkrótce przypomną członkowie fundacji Brama Cukermana.
Ze względu na trudną sytuację na rynku węgla grupa związkowców Sierpnia '80 domaga się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim. Rano przyszli pod biuro premiera na ul. Warszawskiej w Katowicach.
W kopalni Pniówek wstrzymano akcję ratowniczą zmierzającą do wydobycia siedmiu górników. Dotarcie do nich może zająć nawet kilka miesięcy. Jaki jest ich status?
W nocy w kopalni Pniówek w Pawłowicach doszło do dwóch następujących po sobie wybuchów metanu. Dziewięciu górników znajduje się obecnie w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Zarząd zatrudniającej 22 tys. osób Jastrzębskiej Spółki Węglowej porozumiał się ze związkowcami w sprawie podwyżek pensji. Wynagrodzenie pracowników JSW wzrośnie o 10 proc.
Co nas irytowało, śmieszyło lub zaciekawiło w 2021 roku w województwie śląskim? Które wydarzenia warto zapamiętać i dlaczego? Oto mój subiektywny przegląd.
Nie trwał tak długo jak strajk w kopalni "Piast" i nie skończył się przelewem krwi, jak w "Wujku" i "Manifeście Lipcowym", ale uczestnicy strajku w kopalni "Anna" w Pszowie zapłacili za swoją postawę bardzo wysoką cenę.
Barbórki odwołane, ale lokale przygotowują specjalne barbórkowe "zestawy grubiorza" z golonką. Zachęcają do rezerwacji stolików oraz do zamówień na wynos.
Książka opisuje życie codzienne górników z ich perspektywy - mówi Justyna Kotula, autorka powieści "Cel uświęca wydobycie".
Zbyszek Czernikowski z Mysłowic pojechał odwiedzić swoją dziewczynę do Libiąża. Kiedy wyszli na spacer, zauważyli pożar.
W niedzielę w Zabrzu odbywa się XVI Zabrzański Festiwal Orkiestr Dętych im. Edwarda E. Czernego.
Sąd Najwyższy uchylił sądowy nakaz zapłaty w wysokości 11 tys. zł wydany wobec górnika, który sprzedał warszawskiej spółce prawo do nieistniejących akcji Kompanii Węglowej. W podobnej sytuacji są setki innych górników.
- W każdych wyborach wspieramy pana i śląskich kandydatów Prawa i Sprawiedliwości - przypomnieli prezydentowi Andrzejowi Dudzie działacze Solidarności z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. I proszą go o pomoc w odwołaniu ze stanowiska szefów górniczej spółki.
Związkowcy z JSW ujawnili podpisane przez byłego już prezesa JSW porozumienie w sprawie podwyżek wynagrodzenia górników. - To próba zainicjowania bezprzedmiotowego konfliktu społecznego - uważa Sławomir Starzyński, rzecznik prasowy górniczej spółki.
Kopalnię Miechowice uratowali górnicy. Ale i tak większość z nich została deportowana do Związku Radzieckiego.
Polska Grupa Górnicza (PGG) poinformowała związki zawodowe o planowanych zwolnieniach grupowych. Pracę mają stracić osoby, które mają już prawo do emerytury.
Górnicy z WZZ "Sierpień 80" wydali oświadczenie w sprawie strajku kobiet. Solidaryzują się z protestującymi.
Poranny wstrząs zerwał we wtorek na nogi mieszkańców Rydułtów. Odczuwalny był także m.in. w Rybniku i Radlinie.
Statystyki dotyczące liczby nowych zakażeń w województwie śląskim są od kilkunastu dni zaniżane. Brakuje w sumie 700-800 przypadków.
- Mamy pacjentów bez istotnych objawów zakażenia koronawirusem. Ale wystarczy zmierzyć poziom saturacji i widać, że organizm nie dostaje wystarczającej ilości tlenu. Może to doprowadzić do trwałego uszkodzenia narządów wewnętrznych - mówi dr Jerzy Jaroszewicz, kierownik oddziału obserwacyjno-zakaźnego i hepatologii Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu
Tak źle w województwie śląskim nie było jeszcze od początku epidemii. We wtorek przed południem wojewoda ogłosił, że koronawirusa wykryto u 204 nowych osób. Po południu musiał do tego dodać 288 kolejnych.
Podczas gdy w wielu województwach odnotowuje się pojedyncze zachorowania na COVID-19, na Śląsku krzywa zakażeń wciąż ostro pnie się w górę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.