- Rośliny trzeba kochać. Często je dotykam, czasem do nich mówię - przyznaje Małgorzata Drożdżyńska, jedna z ogrodniczek o najdłuższym stażu w sosnowieckim Egzotarium. Placówka szykuje się już na otwarcie.
Do koni, żyrafy, wiewiórki dołączyli królowa, król i pozostałe figury szachowe. Pomiędzy żorskimi blokami można podziwiać jedno z najpiękniejszych osiedlowych podwórek w Polsce. Zobaczcie zdjęcia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.