Właściciel food trucka wykorzystał do promocji hasło "Ani jednej więcej", które towarzyszy marszom po śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny. Zapytany przez "Wyborczą", czy nie uważa, że to niestosowne, prosi, by to pytanie zadał mu naczelny "GW" Adam Michnik.
Już przed godz. 18 przed Teatrem Śląskim w Katowicach zaczęli gromadzić się ludzie. Zgromadzenie było reakcją na brutalny atak nożownika na prezydenta Gdańska, do którego doszło podczas finału WOŚP w niedzielę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.