Katowicka prokuratura oskarżyła parę, która wykorzystując nazwę znanej fundacji, zbierała darowizny na rzekomą działalność charytatywną. - Wyłudzili pieniądze od 160 firm i instytucji - twierdzi prokurator Bogusława Szczepanek-Siejka. "Wyborcza" ustaliła, że oskarżeni nadal działają, tylko pod innym szyldem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.