Po ujawnieniu "farmy trolli" w Ministerstwie Sprawiedliwości Emilia Szmydt musi się ukrywać, potem wyjeżdża z Polski. - Straciłam wszystko, oni wciąż wszystko mają - mówi dziś o swoich znajomych z grupy "Kasta".
- Mateusz Morawiecki jest byłym bankowcem, powinien mieć szacunek do liczb. Niech nam pokaże dane, niech powie, na czym się opierał, ogłaszając, że sędziowie to gwałciciele i złodzieje. Jeśli tego nie zrobi, zastanowimy się nad złożeniem pozwu - zapowiada sędzia Krystian Markiewicz z Katowic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.