W katowickim Spodku odbył się indywidualny i drużynowy Puchar Świata we florecie kobiet. Zawody zaliczane są do rankingu międzynarodowej federacji szermierczej (FIE), pojawiło się więc wiele najlepszych florecistek z całego świata. W turnieju indywidualnym najlepsza była Rosjanka Inna Derigłazowa W finale mistrzyni olimpijska i sześciokrotna mistrzyni świata pokonała Włoszkę Camillę Mancini. Najlepsza Polka - Julia Walczyk - zajęła 13, miejsce. W turnieju wystąpiło 95 zawodniczek z 23 państw. W rywalizacji drużynowej też zwyciężyły Rosjanki, które w finale pokonały Francuzki. Polki zajęły ósme miejsce i szansa na awans do igrzysk w Tokio oddaliła się.
Za miesiąc wydarzenie, jakiego w Spodku jeszcze nie było. Po raz pierwszy w historii hali odbędzie się tam indywidualny i drużynowy Puchar Świata we florecie. Wstęp będzie wolny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.