Antyterroryści z Katowic zatrzymali w poniedziałek (29 maja) w kilku miastach regionu członków zorganizowanej grupy przestępczej handlującej narkotykami. Przejęto środki odurzające i broń gazową.
Katowiccy policjanci wspierani przez antyterrorystów zatrzymali siedmiu członków gangu złodziei samochodów. - Łupem gangsterów padło 276 aut. Ich ulubiona marka to BMW - twierdzą śledczy.
Katowicki sąd uniewinnił czterech antyterrorystów od zarzutu pobicia lekarza, do mieszkania którego wkroczyli przez pomyłkę. - Nie wykluczamy skargi kasacyjnej - twierdzi prokuratura.
Śląscy antyterroryści wraz z kolegami kilku innych regionów kraju uczestniczyli w ćwiczeniach związanych z chemicznym i biologicznym atakiem na elektrociepłownię. Budynek szturmowali ze śmigłowca, a także specjalistycznych pojazdów.
Wysyła się ich tam, gdzie czai się śmierć, ale ich dokonania najczęściej są anonimowe. Tak samo jak twarze zakryte kominiarkami.
Śląscy policjanci wspierani przez antyterrorystów zatrzymali czworo członków gangu zajmującego się handlem ludźmi i czerpaniem korzyści z prostytucji. - Jeden z zatrzymanych był już wcześniej karany za podwójne zabójstwo - podkreślają kryminalni.
Ponad pół tysiąca policjantów przeprowadziło w poniedziałek obławę na śląskich gangsterów. Wśród zatrzymanych są członkowie zrzeszającej kiboli Ruchu Chorzów grupy o nazwie "Psychofans". - To ci ludzie kilka miesięcy temu śmiertelnie pobili jednego z liderów Torcidy - twierdzi prokuratura.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.