- Po meczu do Edka Szymkowiaka podszedł Pelé i pogratulował doskonałego występu, poklepał go po plecach - opowiada Eugeniusz Lerch, który 25 maja 1960 roku zagrał w meczu kadra PZPN - FC Santos. To był popis futbolu na Stadionie Śląskim: nasza drużyna przegrała 2:5, ale wszyscy tym meczem byli zachwyceni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.