- Myślę, że dopóki panowie Czarzasty i Biedroń będą liderami, Nowa Lewica nie będzie odpowiadała oczekiwaniom wyborców - mówił Marek Balt ogłaszając na głównym placu Częstochowy swe poparcie koledze z ław europarlamentu Łukaszowi Kohutowi.
- Jeśli Lewica stawia na takich fachowców, to ja trzymam kciuki, ale myślę, że w tych wyborach nie będę na nią głosował - mówi o śląskiej "jedynce" do PE obecny europoseł lewicy Marek Balt. I to najłagodniejsze z tego, co jeszcze powiedział o Macieju Koniecznym z Partii Razem.
Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina, i poseł Maciej Kopiec zostali wybrani na współprzewodniczących Nowej Lewicy na Śląsku.
Włodzimierz Czarzasty zawiesił w prawach członka Nowej Lewica Marka Balta, lidera ugrupowania w województwie śląskim. Marek Balt nie zgadza się z tym i wyjaśnia, że chciał kandydować na współprzewodniczącego Nowej Lewicy.
Wybory na prezydenta Gliwic. - Sojusz Lewicy Demokratycznej podjął decyzję o poparciu Janusza Moszyńskiego, który już udowodnił swoim bogatym doświadczeniem, że jest dobrym samorządowcem - zadeklarował w specjalnym oświadczeniu Marek Balt, wiceprzewodniczący SLD.
Marek Balt w wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobył 45 043 głosów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.