GieKSa z przytupem zakończyła tegoroczne pierwszoligowe zmagania. Tyle bramek na wyjeździe w tym sezonie katowiczanie jeszcze nie strzelili. Dwa gole i asystę w Głogowie zaliczył młodzieżowiec Antoni Kozubal.
Dawno w Bielsku nie było na trybunach tak dobrych nastrojów. Podbeskidzie już do przerwy prowadziło z Chrobrym aż trzema bramkami. Po przerwie Górale dołożyli kolejne trzy! Trzy punkty zdobyte w Chojnicach wywindowały Ruch na pozycję lidera I ligi.
Niebiescy zasłużenie wygrali z Chrobrym Głogów, choć zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w ósmej minucie doliczonego czasu gry. Dał im je kapitan Tomasz Foszmańczyk, który wykorzystał rzut karny.
Na pustej Bukowej GieKSa pokonała Chrobrego Głogów i awansowała na trzecie miejsce w tabeli I ligi. Zwycięskiego gola dla katowiczan ponownie strzelił Jakub Arak.
Radość w Chorzowie. Niebiescy strzelili pierwsze gole po powrocie do I ligi i dzięki nim ograli na Dolnym Śląsku wyżej notowanego rywala.
Już w pierwszym kwadransie wyjazdowego meczu z Chrobrym Głogów tyszanie stracili dwa gole. Potem, mimo ambitnej postawy, nie udało im się sforsować szczelnej obrony gospodarzy i strzelić choćby honorowej bramki.
GKS Katowice zremisował bezbramkowo z Chrobrym Głogów.
Jastrzębianie nie sprostali Chrobremu, dla którego - choć to już półmetek jesiennych zmagań - był to tak naprawdę pierwszy mecz u siebie w tym sezonie.
Tyszanie liczyli, że wygrają ze słabo ostatnio spisującym się Chrobrym, ale grając w dziewiątkę, nie byli w stanie wywieźć z Głogowa choćby punktu.
Mający bić się o awans GKS Tychy wysoko przegrał na wyjeździe z walczącym o utrzymanie Chrobrym Głogów.
- Zobaczyliśmy, ile pracy nas czeka, żeby w następnym sezonie być wyżej w tabeli - tak bezbramkowy remis z Chrobrym Głogów ocenił Jerzy Brzęczek, trener GKS-u Katowice.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.