Powinni skręcać w lewo, ale jadą prosto - tak zachowują się kierowcy na skrzyżowaniu ulic Jankego i Rzepakowej w Katowicach.
Centrum Przesiadkowe Brynów kosztowało prawie 90 mln zł. Jest przy nim około 500 miejsc parkingowych, ale świecą pustkami. Władze Katowic postanowiły skorzystać z pomysłu radnego Krzysztofa Pieczyńskiego i promować parking wśród pracowników szpitali z Ochojca i Ligoty.
Z centrum przesiadkowego w Katowicach Brynowie odjeżdżać będzie więcej autobusów. Dwie dodatkowe linie chce uruchomić Zarząd Transportu Metropolitalnego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.