Polacy zakończyli turniej w Katowicach na trzecim miejscu, więc awans przeszedł nam koło nosa. - Jako zespół pokazaliśmy, że umiemy grać dobry hokej, że jesteśmy ze sobą zżyci i zawsze dajemy z siebie sto procent - ocenił Patryk Wronka, zawodnik reprezentacji Polski wybrany najlepszym napastnikiem turnieju.
Po pokonaniu Austrii (1:0) Polacy wciąż mają szansę na awans do elity. - Z taką myślą zaczęliśmy ten turniej i nie wyszło. Teraz po prostu bawimy się hokejem - mówi Aron Chmielewski, napastnik reprezentacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.