1 maja to dziś po prostu dzień wolny od pracy. W czasach PRL-u było to jednak Święto Pracy znaczone hucznymi pochodami. W Sosnowcu najwięcej działo się tego dnia w parku Sieleckim.
- Zagłębie Dąbrowskie, Sosnowiec nie były matecznikiem komunizmu. Święto 1 Maja władza wykorzystywała, by ludziom to wmówić - przypomina prof. Dariusz Nawrot, historyk z Uniwersytetu Śląskiego.
W piątek z okazji Święta Pracy zamiast tradycyjnego pochodu przez Katowice przejedzie kawalkada kilkuset samochodów. - Pracownicy i pracodawcy walczą dziś o to samo, czyli o godną płacę. Tego dnia chcemy więc być razem - mówi organizator pikiety.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.