Decyzją sądu na trzy miesiące do aresztu śledczego trafił 28-letni mieszkaniec Czeladzi, podejrzany o znęcanie fizyczne i psychiczne nad swoją matką. Odpowie także za zmuszenie jej do wzięcia na jego potrzeby kredytów bankowych o wartości ponad 70 tys. zł. Policja go zatrzymała, bo po pijanemu się awanturował.
Ponad 600 działek dilerskich amfetaminy i prawie 50 tabletek ekstazy przejęli policjanci w mieszkaniu 31-letniej kobiety na będzińskim osiedlu Syberka. W dużej mierze swój sukces funkcjonariusze zawdzięczają Bonie, specjalnie wyszkolonemu psu, który wywęszył narkotyki.
34-letni obywatel Czech groził pracownikom na jednej ze stacji benzynowej w Katowicach, a potem zaczął rozlewać paliwo z dystrybutora. Został zatrzymany przez policjantów z Katowic. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Śląscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu pszczyńskiego i przejęli 130 kg marihuany. To największa partia narkotyków przejęta w tym roku na Śląsku, na czarnym rynku warta by była 4 mln zł.
Do tragicznego wypadku doszło ok. godz. 13 we wtorek w Sosnowcu.
We wtorek (24 lipca) ok. godz. 9 w Łaziskach Górnych doszło do potrącenia rowerzysty, który w wyniku zdarzenia trafił do szpitala.
Katowiccy śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności pożaru samochodu, do którego doszło w niedzielę przy ulicy Żurawiej w Katowicach. Podczas akcji gaśniczej w aucie znaleziono ciało 47-letniego mężczyzny. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
W poniedziałek po południu doszło do napadu na strażnika miejskiego na ul. Młyńskiej w Katowicach, o kilkadziesiąt metrów od Urzędu Miasta. Jakiś przechodzień pobił go jego własną pałką
Bielska policja szuka osoby, która 7 czerwca zgubiła pieniądze przy jednym z bielskich bankomatów.
Dwóch młodych mężczyzn z powiatu strzeleckiego zatruło się i zmarło, a jeden trafił z objawami zatrucia do szpitala. Możliwe, że wszyscy trzej zażyli dopalacze, które kupili w jednym z katowickich klubów.
Zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego na parkingu w Katowicach wpłynęło do Komendy Wojewódzkiej Państwowej Staży Pożarnej w niedzielę przed godz. 6. Po ugaszeniu pojazdu strażacy znaleźli w nim zwęglone zwłoki mężczyzny.
Do komisariatu policji w Gliwicach zgłosiła się pewna 80-latka, która zgłosiła kradzież 40 tys. dolarów. Pieniądze znalazły się w jej mieszkaniu, banknoty zostały pocięte na 1045 kawałków.
W Galerii Katowickiej złodziej wykorzystał chwilę nieuwagi kuriera, który w pasażu pozostawił wózek z przesyłkami. Przechodząc obok, zabrał jedną z przesyłek, w której była biżuteria o wartości ponad 19 tys. zł. Policjanci zdecydowali się opublikować wizerunek sprawcy.
W jednym z bloku w Jastrzębiu-Zdroju mieszkańcy znaleźli egzotycznego węża. Około 2-metrowy boa został przekazany odpowiednim służbom, a jego właściciel odpowie wkrótce za popełnione wykroczenie. Mężczyzna miał wyjaśniać, że nie chciał trzymać węża w domu i dlatego umieścił go w piwnicy.
Agenci katowickiego Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali dwie osoby zajmujące się wytwarzaniem sterydów. Zabezpieczono dwie linie produkcyjne, a także surowce na ponad dwa miliony tabletek. W akcji udział brali strażacy z jednostki ratownictwa chemiczno-ekologicznego.
Wielokrotnie karany złodziej próbował wynieść z Castoramy w Rybniku wkrętarkę. Nie został jednak ukarany, bo wyraził skruchę, a interweniujący policjant w ramach akcji protestacyjnej tylko go pouczył. - Protest protestem, ale na Boga nie można pobłażać złodziejom - mówi Józef Kogut, były szef chorzowskiej komendy.
Policjanci ze Strumienia zatrzymali mężczyznę, który pokłócił się z innym kierowcą, wyszedł z auta i wybił mu głową szybę. W związku z obrażeniami, jakich doznał w wyniku uderzenia, musiał zostać przewieziony do szpitala.
Komendant komisariatu VI w Katowicach dostał list od mieszkanki Chorzowa, która była świadkiem interwencji wobec leżącego przed Galerią Katowicką brudnego i pijanego mężczyzny. "Panowie Policjanci pokazali, że każdy zasługuje na szacunek, bez względu na to, jak wygląda. Dziękuję" - napisała kobieta.
Samochód osobowy rozbił się w środę o godz. 11.30 na barierach energochłonnych przy zjeździe z autostrady A4 na DK86. Na trasie utworzył się olbrzymi korek.
Kierowca renault megane jadąc ulicą Mariacką w Radlinie poczuł się źle. Zatrzymał auto na pasie ruchu, po czym, wskutek ataku epilepsji, w sposób niekontrolowany gwałtownie dodał gazu, zjechał na pobocze i uderzył w bariery energochłonne. Siła uderzenia była tak duża, że barierki wbiły się do wnętrza samochodu przez przednią szybę.
Troje policjantów z Zabrza zostało oskarżonych o niedopełnienie obowiązków, sfałszowanie protokołu przesłuchania, utrudniania śledztwa, a także groźby. Według gliwickiej prokuratury funkcjonariusze chronili znanego pseudokibica Górniak Zabrze, który w mieście kierował gangiem szalikowców.
Co szóste ujawnione w tym roku w Polsce przestępstwo gospodarcze zostało popełnione w woj. śląskim. - Gangsterzy w białych kołnierzykach przerzucają się na śmieci, które sprowadzają i magazynują, zarabiając miliony - alarmuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach i zacieśnia współpracę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska.
Na zlecenie Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego na zjeździe z autostrady A1 na autostradę A4 w Gliwicach zamontowano fotoradar. - W tym miejscu dochodziło do wielu wypadków - twierdzą służby.
Ratownicy górniczy, strażacy, żołnierze oraz inne służby niosące pomoc będą się szkolić w nieużywanych od lat zbiornikach przeciwpożarowych w Pszczynie.
Na Sarnim Stoku w Bielsku-Białej zawalił się budowany blok. Strażacy przeszukali gruzowisko, pomagały im psy. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu.
Sędzia Tadeusz Cz. z sądu w Katowicach został skazany za fałszywe oskarżenie policjantów oraz składanie nieprawdziwych zeznań. Jeśli wyrok się utrzyma, straci prawo do wykonywania zawodu. - Niech to będzie przestroga dla wszystkich, którzy chcąc się bronić, będą pomawiali funkcjonariuszy - mówi Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów.
60-letnia gliwiczanka dała się oszukać po wyjściu z banku, z którego wypłaciła 10 tys. zł. Wypłacone pieniądze zgodziła się wymienić na plik "dolarów", które w rzeczywistości były kawałkami gazety.
Katowiccy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Sadzonki rosły w lesie. - Ktoś je ścinał i suszył - twierdzą kryminalni.
Sześciomiesięczna dziewczynka z Jastrzębia-Zdroju trafiła do szpitala, a jej rodzicom grozi do pięciu lat więzienia. To efekt imprezy, podczas której dziewczynka leżała na trawie w ogródku, a jej rodzice pili alkohol ze znajomymi.
60-letnia gliwiczanka dała się oszukać po wyjściu z banku, z którego wypłaciła 10 tys. zł. Wypłacone pieniądze zgodziła się wymienić na plik ?dolarów?, które w rzeczywistości były kawałkami gazety.
Katowiccy policjanci poszukują złodzieja, który włamał się do pomieszczeń parafii Piotra i Pawła. Mężczyzna zerwał z krzyża figurkę Jezusa Chrystusa, a potem ukradł z kościelnej kaplicy dwie świece. Komenda opublikowała w poniedziałek jego wizerunek.
Spore utrudnienia na autostradzie A4 w Gliwicach. Korek ma trzy kilometry.
Kierowca opla w nocy z niedzieli na poniedziałek wjechał w Koryczanach w grupę pieszych, powodując obrażenia u pięciu osób. Trzynastoletnia dziewczynka zginęła.
W poniedziałek do protestu policjantów przyłączą się także strażnicy graniczni, strażacy, a także pracownicy Służby Celno-Skarbowej. - Oni też zamiast mandatów będą dawali tylko pouczenia - mówią mundurowi związkowcy.
Dwie dziewczyny w wieku 11 i 12 lat zapowiedziały w sieci, że podetną sobie żyły, a potem wszystko transmitowały na żywo. Nieświadomy ojciec jednej z nich siedział w pokoju obok. - Dzięki naszej reakcji nie doszło do tragedii - twierdzi policja. Wszystko działo się w jednym ze śląskich miast.
Zabrzańscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w czwartek podczas meczu piłki nożnej rozgrywanego pomiędzy Górnikiem Zabrze i mołdawską drużyną Zarea Bielce. Pod koniec meczu jeden z kibiców spadł z trybuny z wysokości ok. 3,5 m. Mężczyznę z urazem głowy i twarzy przewieziono do szpitala, gdzie był operowany. W czasie badań okazało się, że poszkodowany jest pijany.
Policjanci z Rybnika zatrzymali trzech mężczyzn, którzy sprzedali dopalacze za ponad 2 mln zł. - Psychotropy kupowali w Chinach i rozprowadzali je za pośrednictwem internetowego sklepu - twierdzi Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.
Roznegliżowana nastolatka i leżący obok niej mężczyzna. Choć do zdarzenia doszło w zeszłą sobotę, wciąż nie wiadomo, co zaszło.
Do groźnego wypadku doszło w czwartek po południu na DTŚ, na wysokości ronda Sybiraków w Zabrzu. Kierowcy powinni omijać to miejsce. Jedna osoba została bardzo ciężko ranna.
Policjanci z Zabrza zatrzymali 38-latkę, która podczas awantury domowej zabiła 67-letniego konkubenta. - Kobieta dwukrotnie pchnęła go nożem, miała 2,5 promila w wydychanym powietrzu - wyjaśnia komenda.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.