Funkcjonariusze z katowickiej Komendy Wojewódzkiej Policji odzyskali skradzionego volkswagena golfa. Ich dalsze działania doprowadziły do zabezpieczenia na terenie jednej z posesji dziesięciu samochodów z widocznymi śladami przeróbek, a także części pochodzących z kradzionych aut.
Z inicjatywy policji przy sosnowieckiej katedrze stanął pomnik autorstwa prof. Czesława Dźwigaja. Dzieło, jak można przeczytać na tablicy, dedykowane jest służbom mundurowym i samorządowcom w 100. rocznicę odzyskania niepodległości.
"M.S. du..i swoje dziecko", "Ł. B. to pedofil" - takie napisy, opatrzone symbolami klubu Ruch Chorzów, można zobaczyć na murach budynków przy chorzowskim placu Matejki. Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że wymalowane w obraźliwy sposób nazwiska należą do osób, które kilka miesięcy temu zdecydowały się na współpracę z policją. - Dlaczego nikt z tym nic nie robi? Przecież w ten sposób zezwala się, by kibole niszczyli konkretne rodziny, kamienice i własne miasto - mówią mieszkańcy.
Kierowniczka izby wytrzeźwień poprosiła policjanta ze Świętochłowic, aby ratował lekarza i dwóch pielęgniarzy, którzy "dostają lanie" od pijanego pacjenta. Kilka godzin później mężczyzna zmarł. Choć funkcjonariuszowi nie przedstawiono żadnych zarzutów, a jego przełożeni dostali podziękowania za tę interwencję, komenda zwolniła go ze służby.
Do dachowania renault twingo doszło we wtorek rano na zjeździe z ul. Norwida w Sosnowcu.
Do kolizji doszło rano na trasie S86 w Sosnowcu. Na pasach w stronę Katowic szybko utworzył się spory korek.
We wtorek rano na ul. Wojska Polskiego w Sosnowcu doszło do tragicznego wypadku. Samochód potrącił dwóch pieszych.
Na wtorkową demonstrację mundurowych w Warszawie jedzie prawie 3000 śląskich policjantów. - Wynajęliśmy 47 autobusów, do tego konwoju dołączą dziesiątki samochodów osobowych - zapowiadają policyjni związkowcy. Komenda zapewnia, że protest nie sparaliżuje służby w regionie.
Do wyjątkowo brutalnego napadu doszło w jednym z domów jednorodzinnych w Żorach. Sprawcy weszli nad ranem w kominiarkach. Małżeństwo zostało skrępowane, mężczyzna kopany i bity po głowie. - Sprawcy nie liczyli się z niczym. Nie wiadomo, co by się stało, gdyby w domu w czasie napaści obudziło się dziecko - mówi Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
Zatrzymanie Pawła M., ps. "Misiek", jednego z najsłynniejszych kiboli w Polsce, nie byłoby możliwe, gdyby nie zeznania dwóch ważnych szalikowców Ruchu Chorzów, którzy poszli na współpracę z prokuraturą. - Ta sprawa to koniec bandyckiej przyjaźni pomiędzy stadionowymi chuliganami z Chorzowa i Krakowa. Już sobie nie ufają - twierdzi jeden z oficerów policji.
Od poniedziałku kierowcy nie muszą już ze sobą wozić dowodu rejestracyjnego oraz polisy OC. - Drogą elektroniczną sprawdzimy, czy pojazd ma ważne badania techniczne i jest ubezpieczony. Mamy pełen dostęp do tych danych - zapewnia śląska drogówka.
Do zdarzenia doszło 1 września w tramwaju linii nr 6 w Katowicach na odcinku Katowice Centrum - Katowice Brynów. Policja poszukuje mężczyzny i publikuje jego zdjęcie.
W czerwcu mieszkańcy Gliwic skierowali do władz miasta wniosek o zwężenie ulicy Częstochowskiej, gdzie często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji drogowych. Urzędnicy na apel nie zareagowali. Tymczasem w poniedziałek wydarzyła się tam kolejna kraksa. Po zderzeniu dwa zniszczone samochody wpadły na chodnik i uderzyły w stojący przy nim parkomat.
W nocy w Gliwicach spłonęły trzy auta należące do jednej z firm taksówkarskich. Jak mówią funkcjonariusze, doszło do podpalenia. Okazuje się, że to nie pierwsze tego typu zdarzenie. Czarna seria trwa od prawie roku, kiedy pojawiła się w mieście. Co pewien czas ktoś podpala taksówki, doszło nawet do pożaru w biurze firmy.
Do kolizji samochodu osobowego z ciężarowym doszło w czwartek około 13.30 na DK86 w Katowicach. Kierowcy jadący w kierunku Tychów musieli się liczyć z utrudnieniami.
Na wniosek katowickich prokuratorów wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania Pawła M. ps. Misiek, jednego z najbardziej znanych polskich kiboli. - Jest podejrzany o kierowanie działającym na Śląsku gangiem, włamanie na stadion GieKSy i kradzież flag tego klubu, a także atak z maczetami na dwóch ważnych szalikowców z Katowic i Zabrza - mówi jeden z oficerów policji.
Policjanci z Zabrza wyjaśniają, kto i w jaki sposób przed niedzielnym meczem Górnika wniósł na stadion dwie torby wypchane materiałami pirotechnicznymi, kombinezonami malarskimi i rękawiczkami. - Pakunki znaleziono na trybunie zajmowanej przez Torcidę - informuje komenda.
Naczelnik wydziału przestępczości gospodarczej komendy w Zawierciu, który ma tropić m.in. oszustów podatkowych, grywa w weekendy na weselach. Jego zespół za noc muzykowania bierze 3,5 tys. zł. - To świadczy o upadku morale w policji - mówi poseł Marek Wójcik, wiceszef sejmowej komisji spraw wewnętrznych.
Katowiccy policjanci poszukują mężczyzny, który z Sephory w Galerii Katowickiej ukradł dwa perfumy o wartości 650 zł. Komenda opublikowała zdjęcie złodzieja i prosi o informacje na jego temat.
BMW wypadło z jezdni na ul. Pszczyńskiej w Katowicach w poniedziałek około godz. 14.30. Dwie podróżujące nim osoby zostały zabrane na badania do szpitala.
Katowicka policja przeprowadziła eksperyment, podczas którego ubrany po cywilnemu funkcjonariusz pod pozorem wspólnego puszczania drona wyprowadzał dzieci z placów zabaw i prowadził je w ustronne miejsce. - Nauczmy je mówić nie - apeluje komenda.
Odbiera telefon, po czym wychodzi z restauracji i wsiada do samochodu. Nie widzi ubranego na ciemno mężczyzny, który wyłania się spomiędzy drzew. Zbigniew Sz., ps. "Simon", ginie jak przystało na szefa mafii - od kuli wystrzelonej przez płatnego mordercę. Do dzisiaj nie wiadomo, kto i dlaczego go zabił.
Do wypadku doszło w poniedziałek po godz. 9 na ul. Wojska Polskiego w dzielnicy Dańdówka. Pieszy został potrącony przez samochód osobowy.
Pacjent szpitala psychiatrycznego w Cygańskim Lesie w Bielsku-Białej najpierw zdemolował oddział, a później ukradł samochód należący do ekipy budowlanej i uciekał ulicami miasta.
Prawdopodobnie zbyt duża prędkość była przyczyną wypadku, do którego doszło w środę na ulicy Chorzowskiej. Kierowca ciężarówki stracił panowanie nad pojazdem, wyłamał bariery oddzielające pasy jezdni i zderzył się z seatem jadącym w kierunku Sosnowca. Zamknięto tunel.
Oficerowie Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali kolejnych trzech policjantów w komendzie w Żorach. Są podejrzani o branie łapówek oraz pobicie jednego z kierowców. Z 13 podoficerów pracujących w tamtejszej drogówce aż 10 ma już prokuratorskie zarzuty. Większość z nich została aresztowana. - Wydział pracuje normalnie - zapewnia policja.
Rybniccy policjanci wytropili i zatrzymali mężczyznę, który obnażał się przed dziećmi. Do takich sytuacji miało dochodzić w różnych miejscach na Śląsku. 47-latkowi grożą teraz trzy lata więzienia.
Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Sosnowca, którzy mieli podpalić opony pod wiaduktem na S1. Z powodu zadymienia zderzyło się tam aż 21 samochodów, 18 osób zostało rannych, a jedna zginęła. Przez wiele godzin droga była nieprzejezdna.
77-letni mężczyzna wyszedł z Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji i ślad po nim zaginął. W akcji poszukiwawczej wzięli udział policjanci, strażacy - prawie 150 osób. Ale to 15-letni Piotrek Pilot odnalazł w lesie leżącego mężczyznę. Policjanci i rodzina zaginionego nie mają wątpliwości, że gdyby nie chłopak, finał poszukiwań mógłby być tragiczny.
Katowicki sąd skazał na osiem i pół roku więzienia 64-letniego mężczyznę, który zgwałcił, a także molestował 8-latkę. Do więzienia pójdzie także matka dziewczynki, która się temu przyglądała. - Sprawca musi też wypłacić skrzywdzonemu dziecku nawiązkę w wysokości 30 tys. zł - mówi sędzia Jacek Krawczyk z Sądu Okręgowego w Katowicach.
Na policję zgłosili się dwaj mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, którzy w centrum Katowic mieli skopać dwóch przechodniów. Jeden z napastników rozpoznał się na opublikowanym przez policje zdjęciu.
W środę przed godz. 12 zamknięty został tunel pod rondem w Katowicach. - Kierowcy muszą się liczyć z dłuższymi utrudnieniami, bo miały miejsce dwie kolizje - mówili policjanci z wydziału ruchu drogowego śląskiej policji. Obecnie tunel jest już przejezdny.
Policja wyjaśnia, jak doszło do pożaru małego bloku w Piekarach Śląskich. W ogniu stanęły materiały do termomodernizacji złożone przy budynku i styropian położony już na elewacji.
W środę rano rozpoczęła się policyjna akcja "EDWARD". W całym województwie trwają zmasowane kontrole prędkości. - Zależy nam, aby dzisiaj nie doszło do żadnego wypadku śmiertelnego - podkreślają oficerowie śląskiej drogówki.
Policjanci z Zabrza oskarżyli kierowcę, który odmówił dmuchania w alkomat, o naruszenie ich nietykalności. Kilka dni temu mężczyzna został jednak uniewinniony. - Mamy dowody wskazujące na to, że to mundurowi pobili tego kierowcę - twierdzi teraz prokuratura.
Policjanci z Zabrza zatrzymali młodego mężczyznę, który podejrzany jest o zabójstwo własnej matki. Ranny został również konkubent kobiety. 18-latek odmówił składania wyjaśnień. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Katowicka policja poszukuje dwóch bandytów, którzy skopali przechodniów w centrum miasta. Za zgodą prokuratury kryminalni opublikowali zdjęcie jednego z napastników. - Osoby, które go rozpoznają, prosimy o kontakt - apeluje komenda.
Do tragicznego zdarzenia doszło w Buczkowicach koło Szczyrku. 85-latek podpalił się. Trzeba było go reanimować, w bardzo ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala przez śmigłowiec.
Śląska drogówka rozpoczęła we wtorek akcję "Telefon". Do wieczora patrole w całym województwie będą sprawdzały, czy nadjeżdżający kierowcy nie trzymają w ręku telefonów. - Policjanci mają lornetki, a także cyfrowe kamery z wielkim zoomem - podkreśla komenda.
Prokuratura oskarżyła Arkadiusza Z. z Rudy Śląskiej o usiłowanie zabójstwa swojej dziewczyny. Podczas ostatniej randki mężczyzna podciął jej gardło. - Kobieta chciała z nim zerwać - podkreślają śledczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.