Na ulicy Panewnickiej w Katowicach niedawno mogło dojść do tragedii. Czy kierowcy będą zwracać uwagę na znaki, które postawi tu miasto?
Ewa Jakubska, matka zaginionej 42-latki, została pozwana do sądu przez agencję detektywistyczną, bo nie zapłaciła za noclegi. - Detektyw nocował w najdroższym hotelu SPA w Szczyrku i mam za to płacić? Dodatkowo dowiedziałam się, że ten detektyw nie posiadał uprawnień do wykonywania zawodu - mówi Jakubska.
Wyprawa na plac zabaw w podbielskich Bierach skończyła się dla dwuletniego chłopczyka wizytą w szpitalu. Zjeżdżalnię, na której zjeżdżał maluch, oblano jakąś substancją, prawdopodobnie kwasem. Sprawą zajęła się policja.
Mundurowi z Pszczyny byli we wtorek świadkami wypadku na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 1 i ul. Męczenników Oświęcimskich. Mimo szybkiej interwencji służb ratowniczych 60-letniego kierowcy nie udało się uratować.
Śląscy policjanci przejęli 65 kilogramów marihuany o wartości 2 mln zł, która miała trafić do pseudokibiców związanych z gangiem Psychofans. To największy transport środków odurzających przejętych w tym roku w naszym regionie. Z kolei funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji rozbili dwie grupy przestępcze założone przez "Apacza", znanego kibola z Chorzowa.
Katowiccy policjanci prowadzą dochodzenie w sprawie właścicieli trzech firm remontowo-budowlanych. - Brali pieniądze od klientów, po czym nie wywiązywali się ze zleceń - twierdzi policja i szuka kolejnych pokrzywdzonych.
Szczeniaki miały cieszyć nowych właścicieli. Zamiast tego czekały ich tylko kłopoty i wydatki
Katowiccy kryminalni zatrzymali 29-latka, który uszkodził figurę Jezusa Chrystusa. - Mężczyzna przyznał się do winy - potwierdza Komenda Miejska Policji.
Policjanci i prokurator z Bielska-Białej ustalają szczegółowe okoliczności, w jakich doszło do śmierci 16-letniej dziewczyny. Jej 16-letni brat w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.
Żywieccy policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę rano w Rychwałdku. Zginęły tam dwie kobiety.
Przez dziewięć lat nie udało się ustalić tożsamości mężczyzny, którego ciało znaleziono w tunelu pod szlakiem kolejowym Gliwice-Łabędy. Policjanci zdecydowali się opublikować zdjęcia zwłok, w nadziei, że ktoś rozpozna w zmarłym znaną sobie osobę.
W Chorzowie odbyło się szkolenie policyjnych jednostek konnych oraz funkcjonariuszy prewencji. Padały strzały, płonęła słoma. - Zwierzęta nie bały się tego - podkreślają mundurowi.
Prezydent Dąbrowy Górniczej wyznaczył 3 tys. zł nagrody za pomoc w ustaleniu sprawców napadu, do którego doszło w styczniu przy ul. Majakowskiego. Kobieta, którą złodziej wtedy przewrócił, niespełna dwa miesiące później zmarła.
Ciężarówka wyładowana mięsem przewróciła się w piątek po godz. 6.30 na ul. Kokota w Rudzie Śląskiej. Wysypany ładunek zablokował drogę w obu kierunkach. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin.
Za posiadanie marihuany i poczęstowanie nią młodszej koleżanki odpowie 18-letni mieszkaniec powiatu pszczyńskiego. Chłopaka, ucznia jednej z miejscowych szkół, przyłapali na gorącym uczynku policjanci z Żor.
Policjanci z wydziału kryminalnego komendy w Rudzie Śląskiej zatrzymali mężczyznę, który ostrzelał z wiatrówki jadący samochód. 21-latek chciał w ten sposób załatwić pseudokibicowskie porachunki
Śląscy gangsterzy z byłym policjantem na czele wciągali ludzi w fikcyjny handel viagrą lub "Eliksirem młodości". Każdemu, kto zainwestował pieniądze, obiecywali 50-procentowy zysk. 20 osób straciło w ten sposób prawie 4 mln zł.
Katowicka policja szuka złodzieja, który ze sklepu jubilerskiego w centrum miasta ukradł biżuterię o wartości 40 tys. zł. - Mężczyzna nie był zamaskowany, może ktoś go rozpozna - twierdzi komenda.
Młodszy inspektor Krzysztof Kwiatkowski, który padł ofiarą ustawy dezubekizacyjnej, napisał list otwarty do Polaków i polityków. - W kryzysie i osamotnieniu zostaną wam tylko mundurowi i weterani. Politycy pierwsi uciekną, pozbawiając Was ochrony. Aby do tego nie doszło, nie możemy wyjść z Europy, musimy być krajem Zachodu - apeluje oficer.
Katowicka policja poszukuje dwóch bandytów, którzy napadli na bank na osiedlu Tysiąclecia. Komenda opublikowała nagrania z monitoringu. - Liczymy, że ktoś rozpozna sprawców - podkreślają oficerowie.
Do wypadku z udziałem taksówki doszło w środę rano na ul. Będzińskiej w Sosnowcu. Mężczyzna kierujący pojazdem zasłabł i uderzył w słup. Wraz z podróżującą z nim żoną trafił do szpitala.
Do zderzenia ośmiu samochodów na Drogowej Trasie Średnicowej w Chorzowie doszło w środę około godz. 7.30 w pobliżu stadionu Ruchu i w rejonie zjazdu na ulicę Dąbrowskiego.
Sprzedaż narkotyków, oszustwa podatkowe czy nielegalna produkcja papierosów to główne źródła dochodów śląskich gangsterów. - Nawet słynący z brutalności kibole zaczęli wnikać w świat przestępczości ekonomicznej - mówią oficerowie Centralnego Biura Śledczego Policji w Katowicach.
W poniedziałek w nocy na ul. Piłsudskiego w Sosnowcu rozpędzone audi uderzyło w słup, dachowało i spadło ze skarpy na zaparkowane samochody. Siedzący za kierownicą 38-latek zginął.
W dzielnicy Ostropa w potoku Ostropka w Gliwicach znaleziono zwłoki 6-miesięcznego płodu. Do makabrycznego odkrycia doszło w poniedziałek.
Stu nowych policjantów przyjęto w poniedziałek do śląskiej policji. Joachim Brudziński, szef MSWiA, spóźnił się na ich ślubowanie, bo jego limuzynę zatrzymała drogówka. Kierowca SOP przekroczył prędkość o 48 km/h.
Policja wysłała do Górnika Zabrze wniosek o nałożenie zakazu klubowego dla Dawida F., karanego za udział w kibolskiej zadymie. To pracownik klubu, który odpowiada za kontakty z kibicami. - Nie chcemy, żeby mógł wchodzić na stadion i jeździć na wyjazdowe mecze - mówią policjanci.
Prokuratura w Wodzisławiu Śląskim wszczęła śledztwo w sprawie znęcania się nad zwierzętami. - Kilkadziesiąt koni i krów nie miało dostępu do wody, były wygłodzone i stały w odchodach po brzuch - twierdzą śledczy.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 20 na DK78 w Bytomiu.
Kolejny nielegalny imigrant wpadł w ręce policjantów ze Sławkowa. Podobnie jak zatrzymani kilka dni wcześniej dwaj młodzi obywatele Afganistanu, przyjechał do Polski nielegalnie, w naczepie ciężarówki.
Dzieci przejmują swoje konta w mediach społecznościowych, szantażują się, wrzucają do sieci nagie zdjęcia, a także ufają oszustom oferującym nieistniejące towary.
Policyjni "łowcy głów" z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach namierzyli w Niemczech poszukiwanego za handel ludźmi 31-letniego mieszkańca Bytomia. - Mężczyzna trafił już do polskiego aresztu - podkreśla komenda.
Katowicki sąd uznał, że Marek G., policjant z Sosnowca, zamordował swoją żonę i ukrył jej ciało. Mężczyzna został skazany na 15 lat więzienia. Ten wyrok zaskarżyła teraz prokuratura, obrona, a także matka zamordowanej kobiety.
Finansowany przez samorząd Górnik Zabrze nie widzi problemu, że pracownik odpowiedzialny za kontakty z kibicami to karany kibol. Władze miasta nie akceptują jednak takiego stanu rzeczy. - Ten problem zostanie rozwiązany w ciągu kilku dni - zapewnia wiceprezydent Zabrza.
Policjanci z siemianowickiej drogówki zatrzymali na ul. Mysłowickiej mazdę prowadzoną przez 31-latka, który nie miał prawa jazdy. Mężczyzna, nie mogąc samodzielnie odjechać z miejsca kontroli, wezwał na pomoc młodszego brata, który również nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Wołanie o pomoc usłyszał przechodzień, który we wtorek po północy powiadomił policję. Na miejscu okazało się, że w pustostanie przy ul. Młyńskiej w Czerwionce-Leszczynach znaleziono mężczyznę zaklinowanego w dziurze między parterem budynku a jego piwnicą.
Policjanci z Bytomia-Miechowic zatrzymali dwóch 25-latków, którzy uszkodzili okna, strzelając do nich z wiatrówek. Mężczyźni byli pijani i trafili do policyjnego aresztu.
W ręce policjantów wpadli dwaj młodzi obywatele Afganistanu. Zostali zatrzymani na terenie terminalu przeładunkowym w Sławkowie. To 14-latek i 18-latek.
Zabrzańska firma pozwała Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach. Domaga się od niej zapłaty ponad 2,4 mln zł. - Wybudowaliśmy w Gliwicach nowoczesny komisariat, a nie dostaliśmy wszystkich pieniędzy za wykonane roboty - twierdzą budowlańcy, których firma znajduje się teraz w trudnej sytuacji. Sprawę bada prokuratura
Nietypowa interwencja policji, straży pożarnej i pogotowia w Katowicach. Ratownicy musieli zdjąć z ogrodzenia cmentarza mężczyznę, któremu pręt wbił się w pośladek. - Poszkodowany chciał sobie skrócić drogę, przechodząc przez zamknięty cmentarz - wyjaśnia policja.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.