Po okrzyku posłanki Moniki Rosy "Kałuża, ty ciulu!" niektórzy oburzali się i zarzucali jej używanie wulgarnego, ich zdaniem, słowa. Nie mają racji. To słowo ma wiele znaczeń, jest dosadne, ale nie wulgarne.
- Kałuża, ty ciulu! - wołała posłanka Monika Rosa, szefowa śląskich struktur Nowoczesnej, z mównicy, na rynku w Żorach. Zebrany wokół tłum skandował: "Przyzwoitość, nie pieniądze!" W ten sposób oszukani wyborcy i polityczni sojusznicy Wojciecha Kałuży domagali się, by oddał mandat wojewódzkiego radnego.
Polityczna wolta Wojciecha Kałuży, który - wybrany do sejmiku śląskiego z listy KO - niespodzianie przeszedł do PiS-u, wzburzyła wyborców. Ludzie, którzy czują się oszukani, będą w sobotę pikietować na rynku w Żorach, domagając się, by radny zrzekł się mandatu.
Przedstawiciele nowego marszałka weszli w czwartek do niektórych spółek. Zabrali służbowe komputery i komórki prezesów.
Od środy tematem numer jeden w Żorach jest polityczna wolta Wojciecha Kałuży, który do sejmiku dostał się z listy Koalicji Obywatelskiej, ale poparł PiS. Wszystkich zaskoczył, choć to nie była jego pierwsza wolta w karierze.
Po tym, jak Platforma Obywatelska z kompanami przegrała w sejmiku starcie o władzę z PiS-em na usta cisną się mało cenzuralne słowa, ale postaram się oszołomionym wydarzeniami ostatnich godzin politykom przegranej partii wyjaśnić, co zaszło.
Nowym marszałkiem województwa śląskiego został w środę 37-letni Jakub Chełstowski z PiS. Jednym z jego zastępców wybrano Wojciech Kałuża, który tuż przed sesją przeszedł na stronę PiS, a został radnym z listy Koalicji Obywatelskiej.
"Żory przepraszają za Kałużę", "Oszust", "Zdrajca" - takie kartki w środę pojawiły się na drzwiach biura Wojciecha Kałuży w Żorach. Radny sejmiku, wybrany z listy Koalicji Obywatelskiej, poparł PiS i dzięki temu ta partia będzie rządzić województwem śląskim.
Wojciech Kałuża, radny Koalicji Obywatelskiej, który przeszedł na stronę PiS i zdecydował o tym, że to ta partia będzie rządzić województwem śląskim, to debiutant w polityce na tym szczeblu. W środę został wybrany na wicemarszałka. Co dotąd robił?
PiS będzie rządzić województwem śląskim, bo jeden z radnych Koalicji Obywatelskiej przeszedł na drugą stronę. Koalicja Obywatelska dowiedziała się o tym tuż przed inauguracyjną sesją sejmiku województwa śląskiego.
Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, SLD i PSL podpisali we wtorek w Sejmiku Województwa Śląskiego umowę koalicyjną. - Ta deklaracja musi być jednak jutro podparta 23 głosami - podkreślał przed południem marszałek Wojciech Saługa. Wieczorem pojawiły się plotki, że jeden z radnych KO przeszedł na stronę PiS.
Koalicja Obywatelska, SLD i PSL porozumiały się w sprawie koalicji w Sejmiku Województwa Śląskiego. Umowa koalicyjna ma zostać podpisana we wtorek, dzień przed pierwszą sesją w nowej kadencji.
Zarząd Regionu Śląskiego Komitetu Obrony Demokracji wyraża zdecydowane oburzenie i sprzeciw w związku z ostatnimi doniesieniami dotyczącymi zawarcia faktycznej koalicji pomiędzy KO a PiS w Bytomiu - napisali przedstawiciele śląskiego KOD-u.
W radzie miejskiej Bytomia, jednego z największych miast województwa śląskiego, nieformalne porozumienie zawarły Koalicja Obywatelska i PiS. Samodzielnie nie dysponują większością głosów, a na koalicję z ugrupowaniem pokonanego w ostatnich wyborach nie miały ochoty.
Ma kilka prezydenckich odznaczeń, ponad 200 nagród oraz podziękowania za zabezpieczenie pielgrzymki Jana Pawła II w Sosnowcu. W "nagrodę" Krzysztofowi Kwiatkowskiemu obniżono emeryturę z 6,5 tys. do 1,7 tys. zł. Powód? Przez osiem miesięcy pilnował konsulatu Czechosłowacji w Katowicach. - Mój prawnik przygotowuje pismo do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - zapowiada emerytowany policjant.
Po 11 latach członkostwa Gerard Weychert, prezes Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Jastrzębiu Zdroju, wypisał się z PiS. "Ludzie się ze mnie śmieją. Moja godność nie pozwala mi trwać w takiej organizacji" - napisał w e-mailu do centrali partii.
Nieznani sprawcy wymalowali hasło "Mafia" na kilkunastu bilbordach Marcina Bazylaka, kandydata na prezydenta Dąbrowy Górniczej. Miejski monitoring zarejestrował, jak dwie zakapturzone osoby chodzą w nocy po mieście z wałkami na kijach.
Szefowie "Solidarności" w JSW napisali list do posłanki PiS Ewy Malik, w których informują, że wiceprezes spółki spotkał się z posłem PO. - Czyżby nosił w sobie przekonanie, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie rządzić wiecznie? - pytają związkowcy. Kopię pisma przesłali Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Rudzka Platforma Obywatelska ogłosiła, że w drugiej turze wyborów prezydenckich wyklucza poparcie dla prezydent Grażyny Dziedzic. Zostało to odczytane jako wsparcie dla kandydata PiS. Zarząd śląskiej PO unieważnił tę decyzję.
Minister sportu miał objąć patronatem mecz charytatywny na rzecz dorosłych niepełnosprawnych ze specjalnego ośrodka w Chorzowie. Ale niespodziewanie dobę przed rozegranym na Stadionie Śląskim spotkaniem resort odmówił patronowaniu imprezie. Prawdopodobnie dlatego, że zaangażował się w nią także należący do PO marszałek województwa śląskiego.
Wkrótce po wygranych przez PiS wyborach "dobra zmiana" wdziera się do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Stanowiska w zależnych od niej firmach przejmują działacze partii, znajomi, a nawet bliscy krewni.
Dziesięciu nauczycielkom z Zabrza, które w dniu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet ośmieliły się włożyć czarne koszulki, Kuratorium Oświaty w Katowicach wytoczyło postępowania dyscyplinarne za "publiczne manifestowanie swoich poglądów" na terenie szkoły.
Decyzję o zmianie nazwy katowickiego placu Szewczyka na Marii i Lecha Kaczyńskich wojewoda śląski podjął po cichu późnym popołudniem 13 grudnia 2017 r.
Wybory do sejmiku województwa śląskiego wygrało PiS, ale prawie we wszystkich dużych miastach górą była Koalicja Obywatelska. Wyjątkiem są dwa typowo górnicze miasta. Lepszego sondażu przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi raczej już nie będzie.
Radni Koalicji Obywatelskie publikują w sieci zdjęcia, na których proszą polityków PiS, by do nich nie dzwonili. PiS szuka choć jednej osoby, która przejdzie na ich stronę. To dawałoby PiS-owi szansę na rządzenie województwem śląskim.
Poniedziałek 12 listopada będzie w tym roku dniem wolnym od pracy. To miał być prezent od rządzących. Chyba nie spodziewali się, że dla tak wielu osób ten prezent to wielki kłopot.
Jan Kawulok (PiS), dyrektor pogotowia w Cieszynie, oraz Wojciech Saługa (Koalicja Obywatelska), marszałek województwa śląskiego, zdobyli najwięcej głosów w wyborach do Sejmiku Województwa Śląskiego.
W porównaniu do poprzednich wyborów, z 2014 roku, PiS zdobył o prawie dwie trzecie więcej głosów. Swój wynik poprawiły również PO (startując wspólnie z Nowoczesną jako Koalicja Obywatelska) oraz SLD Razem. Kukiz'15 zdobył więcej głosów niż PSL, ale to ludowcy będą mieli jednego radnego w sejmiku województwa śląskiego - zdecydowały o tym ich lepsze wyniki w okręgu częstochowskim.
Rozpoczęły się rozmowy na temat współpracy pomiędzy Koalicją Obywatelską, SLD i PSL w sejmiku województwa śląskiego. Te ugrupowania będą mieć w nim razem 23 głosy. PiS zdobyło 22 mandaty.
SLD Lewica Razem wygrał wybory do powiatu będzińskiego. Najpewniej w odstawkę pójdzie teraz PiS, które od ponad roku współrządziło powiatem z lewicą. Obecny wicestarosta Sebastian Szaleniec jest w tej sytuacji najpoważniejszym kandydatem na nowego starostę.
Druga tura wyborów prezydenckich i konieczność utworzenia koalicji w radzie miejskiej - tak wygląda na razie powyborcza sytuacja w Bielsku-Białej. Najwięcej zależy teraz od Janusza Okrzesika, który przepadł w pierwszej turze. Czy i komu udzieli swojego poparcia? I czy jego zwolennicy go posłuchają?
PiS wygrało wybory do sejmiku województwa śląskiego. Choć zdobyło najwięcej miejsc, nie ma jednak szans na samodzielne rządzenie. Najwięcej zależy od SLD.
Wyniki wyborów - dla jednych dobre, dla drugich złe, to tylko w niewielkim stopniu efekt kilkutygodniowej kampanii. W dużo większym zaś konsekwencja kilkuletniej pracy - dobrej lub złej. Trawestując powiedzenie byłej premier o nagrodach dla ministrów, te wyniki kandydatom się należały. Oto cztery rzeczy, które nam powiedziały te wybory.
Wszystko wskazuje na to, że poseł PiS Jerzy Polaczek przegrał wybory prezydenckie w Piekarach Śląskich. Nie dostał się nawet do drugiej tury.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie złożenia przez Andrzeja Matusiaka fałszywego oskarżenia o popełnionym przestępstwie, po czym następnego dnia od razu je umorzyła. Matusiak jest bratem posła PiS i zrazem radnym tej partii w Jastrzębiu-Zdroju. Kandyduje w niedzielnych wyborach.
Grażyna Welon, kandydatka PiS na prezydenta Sosnowca, opuściła czwartkową debatę w Wyższej Szkole Humanitas. Przed wyjściem odczytała przygotowane wcześniej oświadczenie.
Arkadiusz Grądzki, kandydat PiS na radnego w Dąbrowie Górniczej, został prawomocnie skazany za jazdę pod wpływem alkoholu. Prezes Sądu Rejonowego w Sosnowcu, prywatnie żona prokuratora krajowego, odmówiła jednak ujawnienia wymierzonej mu kary. - To sytuacja niedopuszczalna. Przecież ta informacja może mieć wpływ na wynik wyborczy - mówi Borys Budka, były wiceminister sprawiedliwości.
Policjanci z prewencji, a nawet służb kryminalnych z Dąbrowy Górniczej dostali polecenie pilnowania plakatów wyborczych. Szczególną uwagę mają zwrócić na instalacje posła Roberta Warwasa, kandydata PiS na prezydenta miasta. - Bo one są najczęściej niszczone - przyznaje rzecznik komendy.
W Sądzie Apelacyjnym w Katowicach oczekiwanie na rozpoznanie sprawy wydłużyło się nawet trzykrotnie. - Przyczyny tego upatrujemy w działaniach i zaniechaniach władzy ustawodawczej i wykonawczej. Jedyną aktywnością ministra sprawiedliwości było odwołanie dobrze wypełniającego swe obowiązki prezesa i zastąpienie go swoim nominatem - stwierdzili sędziowie w specjalnej uchwale. I poprosili obywateli o wyrozumiałość.
Już nie o zakamuflowanej opcji niemieckiej, ale o śląskości jako wyjątkowo cennej formie polskości mówił Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, podczas piątkowej konwencji regionalnej partii w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.