Szczytowi poświęconemu ochronie klimatu partneruje m.in. elektrownia Bełchatów, która rocznie może przyczyniać się do blisko 1,2 tys. przedwczesnych zgonów.
Oficerowie Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali policjanta z 26-letnim stażem, którym zirytował się mobilizacją przed COP24 i groził śmiercią jednemu z oficerów z Katowic. - Funkcjonariuszowi przedstawiony zarzuty gróźb i znieważania, wszczęto też procedurę zmierzająca do wydalenia go ze służby - twierdzi komenda.
Kolejny szczyt klimatyczny, który już za niecały miesiąc odbędzie się w Katowicach, jest znakomitą okazją do coraz głośniejszego mówienia o zmianach klimatu. Od pewnego czasu możemy śledzić rosnące zainteresowanie tą tematyką. Jednak tym, co nadal pozostaje tematem tabu w debacie publicznej związanej z klimatem, są emocje, które wywołuje w nas ta problematyka.
Wśród ekonomistów trwa spór o to, jaki jest najlepszy model zarządzania wypracowanym bogactwem. Jednak wobec niepokojących danych dotyczących środowiska pytanie, czy powinniśmy iść bardziej w lewo, czy bardziej w prawo, jest podobne do dylematu, pod którym drzewem lepiej ochronić się przed burzą - iglastym czy liściastym.
Jeśli nasz styl życia pozostanie taki sam, wybierzemy drogę "biznes jak zwykle" i spalimy całe zasoby ropy, gazu i węgla, średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o mniej więcej 4 st. Duża część kontynentów przestanie wtedy nadawać się do życia. To scenariusz Apokalipsy.
W trakcie trwania kongresu klimatycznego COP24 zostanie zamknięty lub ograniczony ruch na ulicach wokół Spodka i MCK. Utworzona zostanie duża strefa z zakazem zatrzymywania, a przez centrum Katowic nie będą mogły przejeżdżać tiry oraz pojazdy przewożące niebezpieczne materiały. - Podczas szczytu klimatycznego najlepiej korzystać z komunikacji miejskiej - radzi śląska policja.
Podczas szczytu klimatycznego COP24 teren Spodka oraz Międzynarodowego Centrum Kongresowego będzie eksterytorialny i zarządzany przez służby bezpieczeństwa ONZ. Imprezę będzie zabezpieczać 8 tysięcy policjantów oraz 500 funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. W Katowicach pojawią się 53 delegacje wymagające ścisłej ochrony.
Emisja dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych kumuluje się rok po roku w atmosferze i zaburza równowagę węglową. Powoduje to nasilanie naturalnego efektu cieplarnianego. Można to porównać do przykrywania się kolejnymi kołdrami. Jedna kołdra jest nam potrzebna, ale kolejne sprawiają, że zaczynamy się przegrzewać. To nasze emisje powodują, że globalna średnia temperatura na Ziemi cały czas rośnie.
Szczyt klimatyczny w Katowicach to doskonała okazja do pokazania, jak bardzo zmieniło się miasto w ostatnich latach - mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Od 3 do 14 grudnia w Katowicach odbędzie się Szczyt Klimatyczny ONZ - COP24. Organizatorzy zachęcają katowiczan, aby swoje mieszkania i domy wynajęli w tym czasie uczestnikom szczytu.
Kilkaset osób z całego świata bierze udział w konferencji Społeczny PRE_COP 24, która do piątku potrwa w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. To impreza poprzedzająca grudniowy szczyt ONZ, który odbędzie się właśnie w Katowicach. Konferencja budzi duże jednak kontrowersje wśród części środowiska naukowego i działaczy ekologicznych.
Ministerstwo Środowiska ogłosiło w czwartek: Szczyt klimatyczny w grudniu 2018 roku zostanie zorganizowany w Katowicach. Brzmi jak ponury żart.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.