Instytut Medycyny Pracy w Sosnowcu może zostać zlikwidowany, bo większość pracowników naukowych dostała wypowiedzenia. Kto wtedy zajmie się leczeniem ostrych zatruć? - Nie wierzę, że ktoś mógł wpaść na pomysł, żeby tak dużą metropolię pozbawić ważnego ośrodka walki z dopalaczami i zanieczyszczeniem powietrza, to wprost niewiarygodne - mówi prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński i pisze w tej sprawie do premiera i ministra zdrowia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.