W Zagłębiu Dąbrowskim wilki można zaobserwować m.in. w lasach Dąbrowy Górniczej i Sławkowa. Nadleśnictwo Siewierz podzieliło się informacją, że zimą przybywa pytań o te zwierzęta.
Wilk Licho został przed rokiem potrącony przez samochód na ruchliwej DK 58, pomiędzy Piszem i Rucianem-Nidą. Udało się go uratować i po leczeniu w ośrodku w Bielsku-Białej wrócił na wolność. Teraz ślad po nim zaginął.
W2023 roku, podczas konsultacji ogłoszonych przez Komisję Europejską, 90 proc. respondentów opowiedziało się za utrzymaniem statusu ochronnego wilka - przypominają premierowi Tuskowi naukowcy ze Stowarzyszenia dla Natury Wilk
W Wielkiej Brytanii ostatnie wilki wybito w XIX wieku. Dzisiaj nie ma tam żadnych dużych drapieżników. Młodzież przyjeżdża tropić je z naszymi przyrodnikami w Beskidach.
Młody wilk Baldur szukał swojego miejsca do życia. Niestety, zabił go samochód. Do wypadku doszło na obwodnicy Brodnicy. Tylko w tym roku zginęło już w ten sposób kilkadziesiąt wilków.
Hodowcy owiec i kóz z powiatów żywieckiego, cieszyńskiego i bielskiego otrzymali zestawy do ochrony zwierząt gospodarskich przed drapieżnikami. Dzięki temu liczba szkód spowodowanych przez wilki w ostatnich latach znacznie zmalała.
Ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt prowadzony przez Fundację "Mysikrólik" w Bielsku-Białej miał pod opieką kolejnego wilka. Warta tutaj wyzdrowiała, nabrała wagi, dostała imię i obrożę telemetryczną, można było ją wypuścić na wolność. Chora wilczyca został znaleziona w psiej budzie.
Ekolodzy i leśnicy obserwują od pewnego czasu wilka, który z Austrii przez Czechy dotarł na Śląsk, do lasów koło Lublińca. Dzięki obroży, którą mu założono, dużo o tym wilku wiadomo. Pokonanie 250 kilometrów zajęło mu 19 dni.
Za pierwszym razem matka upuściła szczeniaka na ścieżkę, gdy uciekała przed turystami. Miesiąc później sześciotygodniowa wilczyca Luna sama pobiegła do ludzi.
Stowarzyszenie dla Natury "Wilk" poinformowało o kolejnym wilku zabitym przez kłusowników. W Pawełkach w powiecie lublinieckim na zwierzę zastawiono wnyki, w których konało przez kilkanaście dni.
Mieszkańcy Ożarowic mogli zauważyć rozwieszone na ulicach ogłoszenia: "Uwaga wilki!". - To raczej prewencyjna informacja. Człowiek nie musi się bać - mówią leśnicy.
Dorosły samiec wilka został znaleziony we wnykach w okolicach wsi Cierzpięty na obrzeżach Puszczy Piskiej. Został przewieziony na drugi koniec Polski, do Bielska-Białej. Przed nim leczenie, które potrwa kilka tygodni.
Na obrzeżach Biebrzańskiego Parku Narodowego znaleziono martwego wilka. Prawnie chronione zwierzę zostało zastrzelone. - Takich przypadków jest wiele - mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Hodowcy z powiatów żywieckiego i cieszyńskiego otrzymali od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska urządzenia do ochrony zwierząt gospodarskich przed drapieżnikami.
Nie udało się uratować wilka o imieniu Zdrój potrąconego kilkanaście dni temu przez samochód na obwodnicy Świecia. W bielskim ośrodku "Mysikrólik" jest też ryś, którego mamę zabiło auto. - Uważajcie na drogach - przyrodnicy apelują do kierowców.
Młodziutki, siedmiomiesięczny wilk Klincz potrącony przez samochód pod Kościerzyną powrócił po czterech tygodniach leczenia do swojej wilczej grupy. Zwierzę leczone było w bielskim "Mysikróliku".
Pojawiają się głosy, że człowiek dla wilka nie jest problemem, skoro te drapieżniki potrafią sobie poradzić z 200-kilogramową łanią i że jeszcze w tym roku dojdzie do ataku wilka na człowieka. Coraz realniejsza jest groźba, że do wilków w Polsce zacznie się strzelać.
W Brennej doszło do dwóch ataków wilków na stado owiec. Od początku roku podobnych zgłoszeń było kilkanaście. Przyrodnicy mówią, że zwierzęta gospodarskie stają się ofiarami wilków wtedy, gdy są pozbawione odpowiedniego nadzoru.
Dorosły, piękny, ogromny samiec został znaleziony martwy w Beskidzie Śląskim. - Nie jest możliwe, by myśliwy pomylił go z wałęsającym się psem - mówią przyrodnicy.
- Dzikie zwierzęta powinny bać się ludzi, tak jest dobrze i dla nas, i dla nich - podkreślają ekolodzy. Warto wziąć tę przestrogę do serca przed wakacyjną wyprawą do lasu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.