W kolekcji Stefanii Dyduch z Tychów można znaleźć torebki m.in. z aluminium, bakelitu czy celuloidu stosowanego w produkcji taśm filmowych. Najcenniejsza wróciła do niej jednak po 60 latach.
Bronisław Capłap zbudował makietę przedwojennej kopalni "Emma". Praca zajęła mu trzy lata. - Dachówki powstały z mieszadełek do kawy. W sumie wykorzystałem ich ponad 6 tysięcy - mówi emerytowany górnik ze Śląska.
Na kawałku płyty pilśniowej małe pociągi wiozą dokądś półtoracentymetrowej wysokości ludziki. Maleńkie postaci robią zakupy, pracują w warsztacie, ktoś oświadcza się ukochanej. To nasz świat o wymiarach 160 na 95 cm.
Chociaż ma w domu ponad tysiąc paczek papierosów, nie wypalił ani jednej. Tomasz Pluta z Krzanowic na Śląsku zbiera polskie papierosy z PRL-u i starsze.
Gliwiczanin Rufin Labryga od ponad 65 lat zbiera aforyzmy i cytaty. Część z nich wydał nawet w formie książki. - Niektórzy ludzie moją pasję traktowali ze zdziwieniem, ale tego typu zajęcie bardzo poszerza horyzonty - przekonuje pan Rufin.
Gdy zegar cyka, obrazy zdobią, to dom wtedy żyje - mówi Aleksandra Królikowska, zabrzanka, urzędniczka w biurze logistyki PKP Cargo, która regeneruje zniszczone, znalezione najczęściej na śmietniku obrazy.
Codziennie odmawia przynajmniej jedną dziesiątkę. W różnych intencjach, przeważnie rodziny, znajomych. Kiedy pracowała jeszcze na kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju, często modliła się za górników. Mariola Dusza z Gogołowej ma największą w Polsce kolekcję różańców.
Norbert Kozioł najbardziej lubi mundur ułanów Katzlera z Gliwic. - Bo to w tym mieście, w 22 pułku piechoty armii kajzerowskiej, służył jeden z moich dziadków - podkreśla z dumą.
Artur Wysocki w urządzonej w garażu kuźni Kaer Morhen Forge w Katowicach tworzy wiedźmińskie miecze. Wszystkie wzorowane na grze "Wiedźmin 3 - Dziki Gon".
Nowoczesne Pendolino? Niekoniecznie. Tomasz Skowroński woli zwykłe pociągi. W długi majowy weekend spędził w pociągach 83 godziny.
Markowi nie imponowały puszki po coca-coli i papierki z gum do żucia. Ciocia z Niemiec przysyłała w paczkach tak dużo słodyczy, że dzielił się nimi z dziećmi sąsiadów. Brązowy Krzyż Zasługi, który dostał od taty, przypiął pineską do długiej, dwumetrowej półki nad kaloryferem. Po trzech latach miejsca na półce zabrakło. Jego kolekcja warta jest ponad 100 tys. zł
Mieszkający w Siemianowicach Śląskich Andrzej Lebek od zawsze konstruuje niezwykłe zabawki. Sam przyznaje, że jego inspiracją był genialny popularyzator majsterkowania Adam Słodowy. Władze miasta postanowiły wykorzystać umiejętności mieszkańca i stworzyć mu pracownię, którą roboczo nazwano mini Kopernikiem.
Niebo nad Bobrownikami Śląskimi wypełniło się w sobotę samolotami. Odbywa się tu pokaz modeli samolotów wojskowych z okresu I i II wojny światowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.