Zmieniają się miejsca na mapie Katowic, w których ludzie chcą mieszkać, a deweloperzy budować. - To pocieszające, że w centrum zaczynają mieszkać ludzie - zwraca uwagę socjolog.
Wspólne mieszkanie lekiem na samotność i drożyznę. Jest nawet dziesięć razy tańsze od mieszkania w bloku.
W Mierzęcicach, ale i w innych zagłębiowskich wsiach położonych nieopodal lotniska w Pyrzowicach, atmosfera niepokoju. Tematem rozmów jest inwestycja o skali niespotykanej w kraju.
- Bytom najgorszy czas ma za sobą - mówi Dominik Tokarski, który właśnie przenosi się tu z Katowic.
Rozbudowuje się osiedle Paderewskiego w Katowicach. Problem w tym, że mieszkańcy skarżą się, że o spokojnym śnie można zapomnieć.
- Jak najmniej wyrzucać, wykorzystać, co się da - mówi o projektowaniu przebudowy zabytkowego kompleksu kamienic w centrum Katowic Oskar Grąbczewski, architekt. Budynki są już gotowe.
W Katowicach za metr mieszkania trzeba zapłacić nawet ponad 16 tys. zł. Tyle wystarczy na rok czynszu za całe mieszkanie w Katowickim Towarzystwie Budownictwa Społecznego.
Przedsiębiorstwo budowlane Fabud wybudowało w dawnym województwie katowickim ponad 50 tysięcy mieszkań. - Stawialiśmy całe osiedla, a potem chodniki, drogi, szkoły, kanalizację, sklepy - wspomina Walerian Witas, były dyrektor siemianowickiej firmy.
Pierwszy w Polsce cohousing dla seniorów się rozwija. Rybnik przekazuje kolejne mieszkanie, tym razem w najdroższym familoku.
W familoku sąsiadami pana Henryka są naukowcy z katowickich uczelni. - Nie ma z nimi problemów - mówi.
Katowiccy radni zajmą się wnioskiem inwestora, który chce zbudować osiedle przy ul. Zgody i Ligockiej.
Głód mieszkaniowy w Rybniku. Towarzystwo Budownictwa Społecznego Twój Dom przekazuje najemcom klucze do nowych lokali, a Zakład Gospodarki Mieszkaniowej właśnie przygotował 68 mieszkań do "oddania" lokatorom w zamian za remont.
Kiedy po około 50 latach odnalazł się właściciel kamienicy w Siemianowicach Śląskich, mieszkańcy zostali sprzedani wraz z budynkiem. I przeżywają dramat.
- Nie akceptuję waszej hipokryzji i zakłamania. Od teraz będę ją konsekwentnie obnażać - usłyszeli radni od Katarzyny Kuczyńskiej-Budki, prezydentki Gliwic.
Pomysł budowy wysokich na sto metrów budynków podzielił radnych i mieszkańców Gliwic. W czwartek (6 lutego) zapadnie decyzja w tej sprawie.
Nowe osiedle ma powstać w pobliżu już istniejących bloków mieszkalnych. Katowiczanie liczyli, że w tym miejscu uda się zaaranżować park.
524 mieszkania w Katowicach czekają na nowych lokatorów. To największe w Polsce osiedle z lokalami na wynajem. Jego budowę zapowiedziano jeszcze za rządów PiS.
Proces rozpoczął się przed Sądem Rejonowym w Katowicach. - Czuję się zastraszona - mówi jedna z aktywistek.
6,5 mln zł to cena wywoławcza działki, którą Katowice chcą sprzedać. Obok niej już powstały nowe budynki. - Nie potrzebujemy tu już więcej luksusowych i drogich mieszkań - zwraca uwagę architekt.
Katowice prawomocnie przegrały sądowy spór z lokatorami mieszkań. - To nie powstrzyma nas przed kolejnymi pozwami - zapowiada prawnik, który reprezentuje najemców.
W centrum Katowic powstają wieżowce, w których miejsc na rowery będzie dwa razy tyle, co dla samochodów. Za projektem stoi Przemo Łukasik i jego pracownia Medusa Group.
"Mały, biały, minimalny dom, nieogrodzony płotem, ale otulony istniejącą zielenią. Nie krzyczy, lecz dyskretnie się chowa" - tak jurorzy opisują Dom w Dolinie Jamny w Mikołowie. Właśnie zdobył Grand Prix konkursu Architektura Roku Województwa Śląskiego.
524 mieszkania na wynajem powstały w Katowicach. To największa inwestycja Funduszu Sektora Mieszkań dla Rozwoju. Za projekt osiedla odpowiada znana warszawska pracownia.
Kilkudziesięciu mieszkańców bloku przy ul. Saint Etienne w Katowicach napisało do zarządu TBS, że mają już dość niedziałającej wentylacji i zimnych kaloryferów. - Tak się nie da żyć - mówią. Zdaniem spółki wszystko jest w porządku.
- Płacimy wysokie czynsze, a nie możemy się doprosić remontów - to jeden z argumentów części mieszkańców Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, by się od niej odłączyć.
Nowe mieszkania w województwie śląskim są coraz droższe. Jeżeli szukacie konkurencyjnej oferty, to nie zamierzają tanieć tak gwałtownie, jak drożeją w porównaniu z poprzednim rokiem. Wśród najdroższych miast są Tychy i Bielsko-Biała, a najtaniej wciąż jest w Rybniku.
Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa z sukcesem zaskarżyła do sądu pozwolenie na budowę apartamentowca przy ul. Katowickiej 61 w Katowicach.
Katowiccy urzędnicy i radni spodziewają się zalewu wniosków o inwestycje w trybie lex deweloper. Na razie na rozpatrzenie czekają trzy plany budów mieszkań.
- Sąsiedzi będą narzekać w rozmowach między sobą, ale i tak wykupią miejsca - spodziewa się pani Barbara.
Oferta Społecznej Agencji Najmu w Dąbrowie Górniczej jest skierowana do osób z tzw. luki czynszowej. Trwa nabór chętnych do wynajmu mieszkań na preferencyjnych warunkach.
W miejscu wyburzonego banku przy ul. Katowickiej powstaje kaskadowy wieżowiec z mieszkaniami. Sąsiedzi protestują.
Studenci rozpoczęli poszukiwania mieszkań do wynajęcia. Ceny mogą wzrosnąć w szczycie sezonu, a atrakcyjne oferty znikają szybko.
W Żorach-Rogoźnej na płotach wiszą banery "Stop wywłaszczeniom". Protestują rolnicy, i mieszkańcy, którzy nie żyją z pracy na roli, ale miasto i tak sięga po ich ziemię.
"Typowe podmiejskie blokowisko, tyle że 30 km od miejsc pracy" - kpią niektórzy. "Świetnie miejsce do mieszkania" - odpowiadają inni. Wsiadłem w samochód i pojechałem do dzielnicy Siewierza, która chce być wyjątkowa.
Krzysztof Adamski zdecydował się po 14 latach mieszkania w śródmieściu Katowic przeprowadzić do Sławkowa. - Mam o połowę mniej problemów - przekonuje.
Część mieszkańców Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej mocno ją krytykuje i chce się od niej odłączyć. KSM odpowiedziała atakiem. W ruch poszły ulotki, zablokowano też komentarze na profilu spółdzielni.
- Od dwóch lat nie mamy rady nadzorczej, która kontrolowałaby działania zarządu - mówią mieszkańcy spółdzielni "Michał". W poniedziałek (3 czerwca) rozpoczęli protest pod siedzibą zarządu.
Mieszkańcy osiedla Ceglana Park nie mają łatwego życia. - Deweloper uznał, że będzie kontynuował rozbudowę osiedla tuż pod naszymi oknami - narzekają.
Utrata willi na dachu będzie dla Jastrzębia-Zdroju stratą bardziej dotkliwą niż w innych miastach, gdyż przełamuje ona monotonię i formalne ubóstwo dominującej tam PRL-owskiej zabudowy - podkreśla śląski architekt Jacek Kamiński.
Katowiczanie, którym już przyznano mieszkania w nowym budynku na osiedlu Witosa, właśnie stracili pewność, że je wynajmą. Cała procedura została unieważniona i trzeba ją powtórzyć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.