Organizacja Hamas, rządząca Strefą Gazy, przypuściła w sobotę największy atak w historii izraelsko-palestyńskiego konfliktu. Na Izrael spadło 3,5 tys. rakiet, a setki terrorystów, którzy wyszli na ulice 22 izraelskich miasteczek i osiedli, strzelało do cywilów i żołnierzy, porywało Izraelczyków i zabierało ich do Gazy. Jak podaje „Jerusalem Post", w atakach palestyńskich terrorystów zginęło co najmniej 600 Izraelczyków, 1,5 tys. jest rannych, wśród nich wielu jest w ciężkim stanie. Sobota była najbardziej krwawym dniem w Izraelu od czasu wojny Jom Kipur sprzed 50 lat.
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Nie wiem, czy należy wspominać o gazie....