Małgorzata Winiarek-Gajewska: – Nie odważyłabym się na takie stwierdzenie, choć niewątpliwie mamy za sobą bardzo trudne lata. W krótkim czasie nastąpiła koncentracja różnych czynników, które negatywnie wpłynęły zarówno na branżę budowlaną, jak i na cały świat. Zawsze zostaje nadzieja, że wychodzimy z tego okresu i będzie tylko lepiej. Skończyła się pandemia, wiemy, jak sobie radzić z negatywnymi skutkami wojny w Ukrainie, natomiast przed nami wciąż wielkie wyzwanie – niepewność związana z programem inwestycji na kolejne lata.
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze