"Radio Familok. Historia śląskich szlagierów". Taki tytuł ma książka Pawła Klicy - reżysera i producenta teatralnego, a także debiutującego właśnie pisarza, pochodzącego z Radzionkowa. Opowiada ona o powstaniu i rozwoju szlagierowego przemysłu rozrywkowego. Jej premiera odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 4 grudnia. Wtedy też zaplanowano spotkanie z autorem.

Marta Odziomek: Zdradź Pawle, co stanowiło bezpośredni bodziec do napisania książki o historii śląskich szlagierów?

Paweł Klica: - Dwa lata temu pracowałem w Narodowym Centrum Kultury, gdzie w czasie przerw, trochę dla żartów odtwarzałem współpracownikom z Internetu co bardziej popularne śląskie hity; w pewnym momencie zapytano mnie, skąd się ten cały gatunek w ogóle wziął, na co nie byłem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć. Nigdzie nie byłem także w stanie znaleźć spójnych informacji na ten temat, więc pomyślałem, że to fajny temat na własne „dziennikarskie śledztwo".

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze