Na szczęście alarm był fałszywy i po chwili wszyscy wrócili na miejsca. Miuosh przyznał jednak, że jeszcze nigdy nie zdarzyła mu się taka sytuacja, co jest dowodem na to, że drugiego tak niezwykłego wydarzenia już nie będzie.
Podczas koncertu teatr wypełnił się niepowtarzalną mieszanką dźwięków rapu i instrumentów dętych. Można było usłyszeć nowe wersje utworów „Nie”, „Neony” i „Produkcja”, doskonale znanych fanom Miuosha z zeszłorocznej płyty „POP”. Już po tych trzech utworach można było poczuć, jak doskonale zgrywają się ze sobą dźwięki wszystkich instrumentów: zarówno Miejskiej Orkiestry Dętej „Rybnik”, jak i muzyków z FDG. Orkiestry. W następnej kolejności zabrzmiały nostalgiczne „Wizje” z płyty „Ulice bogów”, czyli luźna wycieczka w stronę kultowej „Nocy komety” Budki Suflera, a później energetyczne „To wychowanie” – klasyk polskiej ballady rockowej, w wersji znanej słuchaczom z projektu „T.Cover”. Publiczność ochoczo włączyła się w jego wykonanie, śpiewając razem z chórkiem dobrze znany wszystkim refren. Muzyczną ucztę zwieńczyły nieco starsze kompozycje, takie jak uwielbiany przez fanów utwór „Nie mamy skrzydeł” czy „Uderzenie”, zaś jako ostatni symbolicznie wybrzmiał „Koniec”. Owacje na stojąco długo nie pozwoliły zejść muzykom ze sceny.
Koncert w Teatrze Ziemi Rybnickiej był zwieńczeniem projektu, w ramach którego od końca maja młodzi ludzie uczestniczyli w prowadzonych przez Miuosha warsztatach, poznając tajniki profesjonalnej organizacji imprez. Potem musieli wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce: zaplanować scenariusz i budżet koncertu, wynegocjować umowy z artystami, wypromować wydarzenie, rozprowadzić bilety oraz zadbać o relację fotograficzną z przygotowań i koncert.
Pomysł przedsięwzięcia wyszedł z Wydziału Dialogu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, który zainicjował je w ramach przyjętego w kwietniu „Programu dla młodych”. Organizację koncertu wsparł Urząd Miejski w Rybniku.
Podczas poprzedzającej imprezę konferencji prasowej Piotr Kuczera, prezydent Rybnika, Grzegorz Wolnik, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego, oraz sam Miuosh podkreślali, że koncert nie byłby możliwy bez zaangażowania i zapału ze strony uczestników warsztatów oraz instytucji kultury, które zdecydowały się na współpracę przy projekcie. Ola Zychowicz, przedstawicielka grupy młodych, wspominała o roli Miuosha jako przewodnika po zagmatwanym świecie organizacji imprez: – Udział w projekcie był okazją do zdobycia cennego doświadczenia i wiedzy. Odwiedziliśmy najważniejsze instytucje kultury naszego województwa, poznaliśmy je od podszewki, przekonaliśmy się, że jest w nich miejsce dla nas. Miałam poczucie uczestniczenia w czymś wyjątkowym. Także dzięki temu, że cały dochód z koncertu zasilił konto Fundacji na rzecz Rybnickiej Pediatrii „mAli Wspaniali” – mówiła Ola.
Przed koncertem Katarzyna Jacuńska, prezes fundacji, odebrała symboliczny czek na kwotę prawie 23 tys. zł.
Miuosh chwalił uczestników warsztatów: – Przed koncertem wiele się wspólnie nauczyliśmy, od logistyki po pozyskiwanie sponsorów i znoszenie fochów artystów – żartował.
Katarzyna Kuczyńska-Budka, dyrektor Wydziału Dialogu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego i inicjatorka projektu, podkreśla, że ważne było dla niej, by młodzi mogli pracować pod okiem doświadczonego artysty i menedżera. – Najlepszą nauką jest praktyka, dlatego oprócz spotkań warsztatowych, podczas których poznawali tajniki organizacji imprez, budowania budżetu, planu promocji czy kontaktu z mediami, młodzi byli zaangażowani w realne działania i przygotowanie imprezy na każdym jej etapie. Sprawdzili się w tej roli doskonale! Czekam na ich kolejne, już samodzielne projekty – mówi Kuczyńska-Budka.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze