Szokująca historia o bezczelności i nadużywaniu urzędniczej władzy. Pracownik wywiadu skarbowego zagroził szefowi prywatnej firmy, że jeśli obniży pensję jego narzeczonej, czekają go kłopoty z fiskusem. Trudno uwierzyć, że historia zdarzyła się w Dąbrowie Górniczej, a nie w jakimś skorumpowanym afrykańskim państwie. To także, niestety, historia o bezkarności. Prokuratura umorzyła sprawę, bo uznała, że pracownik skarbówki szantażował, ale... po godzinach pracy.
W tekście ''Kombatanci donieśli na RAŚ'' pisaliśmy o działaczach Związku ''Solidarności'' Polskich Kombatantów z Gdańska, którzy zawiadomili prokuraturę, że Ruch Autonomii Śląska chce oderwać Górny Śląsk od Polski. Aż 284 razy napisaliście pod tekstem, co myślicie o takim zachowaniu.
Michał Smolorz w artykule ''Czy Ślązacy zagrażają Polsce?'' rozprawił się z mitami o polakożerczej śląskości i strachem polityków z Warszawy. Lawinę wywołał kamyczek, czyli pamiętna wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o ''ukrytej opcji niemieckiej''...
Opowieść o ''gierkówce'', drodze, na której miesza się czar minionych wspomnień i motoryzacyjna teraźniejszość. Pramatka naszych autostrad, pomnik PRL-u i symbol bogatej gierkowskiej dekady musi budzić emocje, bo trudno chyba znaleźć kierowcę, który choćby raz tędy nie jechał. ''Gierkówka'' ma już 35 lat - taka wiadomość wyzwoliła 303 komentarze
Nigdy byśmy nie przypuszczali, że skromny tekst z marca o zdarzeniu, do którego doszło w katowickim pubie Spencer (''Nie skarż się na dymka, bo wylecisz z lokalu'', da 306 wpisów. Klientki zwróciły uwagę obsłudze lokalu, że w środku, mimo zakazu, pali się papierosy. Kiedy to nie poskutkowało, wezwały straż miejską, a potem policję. Tu już reakcja była, ale nieoczekiwana. Funkcjonariusze wyprowadzili obie panie z lokalu, a menedżerka zapowiedziała kobietom, że mają się więcej nie pokazywać. W Spencerze podobno dalej można palić.
Rozmowa z Ingmarem Villqistem, pisarzem i reżyserem, który opowiada historię swojej rodziny. ?Powstania śląskie jak rzeź na Bałkanach? to jeden z wielu tekstów o naszej zawikłanej śląskiej przeszłości. Porównanie Górnego Śląska do ''bałkańskiego kotła'' nie mogło skończyć się inaczej jak 310 komentarzami.
Kiedy w środku wakacji opisaliśmy, że pasażerowie Twoich Linii Kolejowych muszą wzywać policję, żeby dostać się do zarezerwowanych wcześniej wagonów, i blokować tory, żeby zmusić kolejarzy do doczepienia dodatkowych wagonów, nasze internetowe forum zagotowało się od komentarzy (w liczbie 372). Przynajmniej był efekt tych wpisów - TLK wprowadziło miejscówki w drugiej klasie, żeby monitorować liczbę chętnych, którzy chcą podróżować pociągami tej spółki.
Opowieść pod tytułem ''Oswajają wstrętne puszki, czyli jak się żyje w osiedlu kontenerów'' to rezultat wizyty naszego reportera na osiedlu sosnowieckich kontenerów socjalnych. Trafiają tam najbiedniejsi mieszkańcy miasta. Miasto nie wycofuje się z programu i przygotowuje kolejne kontenery, a wy do dzisiaj się spieracie, czy mieszkańcy są sami sobie winni, czy osiedle to getto, które na zawsze uwięzi ich w biedzie.
Historia o kibolach Ruchu Chorzów, którzy zlecili zabójstwo policjanta, bo się bronił przed agresywnym atakiem i strzelił w nogę jednego z nich. Wściekłość i oburzenie na kiboli mieszały się ze słowami otuchy dla dzielnicowego. Funkcjonariusz oraz jego rodzina dostali ochronę jak świadkowie koronni, a ich domu całą dobę pilnowali uzbrojeni w pistolety maszynowe agenci. Policjant jest chroniony do dzisiaj.
Kamil Durczok, szef ''Faktów'' TVN, po tym, jak Katowice przegrały z Wrocławiem walkę o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016, napisał bez ogródek, że ''wygrała polityka''. Durczok powiedział głośno to, o czym mieszkańcy szeptali na ulicy Mariackiej w dniu ogłoszenia wyników. Było, minęło, ale i tak jesteśmy moralnymi zwycięzcami.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze